Lyrics Pass - Gverilla
W
głowie
ciągle
typ
pracy
(zawijąć
ten
plik
z
kasy)
Wkładam
wersy
jak
obrazy
(check,
check,
check)
Nigdy
nie
przestanę
marzyć
Moi
ludzie
pionierami,
stawiam
wszystkie
karty
na
nich
Ktoś
zyskuje
a
ktoś
traci
(oni
ci
hackują
kasę)
Pora
zlikwidować
banki
(wish,
wish,
wish)
Nigdy
nie
jesteśmy
sami
Ciężko
skupić
się
na
pracy
Wciąż
żyjemy
marzeniami
(wow)
A
im
świat
nam
się
na
głowę
wali
System
się
pierdoli
Jego
resztki
próbują
ocalić
(yeah,
yeah,
yeah,
yeah)
Na
katedrę
miliardy
wydali,
świątynie
Przyrody
zatem
wytną
(żeby
potem
spalić)
Oh,
śnimy
proroczymi
snami
Podświadomość
rejestruje
początek
wielkiej
zagłady
(ale
wow)
Susza
pali
swe
ofiary
(wow)
Niech
zaleje
je
tsunami
Możesz
już
zaczynać
obstawiać
zakłady
Chcemy
zdobyć
świat,
zaraz
może
nie
być
jak
Wszystko
się
sypie
jak
przez
przez
palce
piach
Ile
brak
nam
żeby
ostatecznie
sięgnąć
dna
W
mojej
głowie
nie
przeżyjesz
dnia
Chcemy
zdobyć
świat,
zaraz
może
nie
być
jak
Wszystko
się
sypie
jak
przez
przez
palce
piach
Ile
brak
nam
żeby
ostatecznie
sięgnąć
dna
W
mojej
głowie
nie
przeżyjesz
dnia
(yeah)
Media
się
interesują
nami
(wow)
Co
by
było
gdybym
się
ustawił
z
laską
z
branży
(yeah)
Stoję
w
jej
sypialni
cały
nagi
Zapiszę
na
fotografii
Ją
wcześniej
ubiorę
w
akryl
(wow)
A
kiedyś
bym
nie
miał
u
niej
szansy
(nie,
nie,
nie)
Teraz
jazda
bez
trzymanki
(wiesz,
wiesz,
wiesz)
Nie
wyjeżdżam
z
trasy
Jebać
drogowskazy
Razić
je
po
oczach
to
jak
ksenonowe
lampy
(yeah)
Zeszliśmy
z
tematu,
ale
o
to
chodzi
Bardziej
nas
obchodzi
co
u
obcych
niż
u
nas
samych
Wgapieni
w
ekrany,
złym
powietrzem
oddychamy
Choroba
cywilizacji
może
popsuć
plany
(woah)
Ile
jeszcze
potrwa
czas
zabawy
(yeah)
Zanim
się
zamieni
w
stan
masakry
(yeah)
Może
pora
by
pomyśleć
o
swoim
stanie
Duchowym,
a
nie
tylko
o
sanie
materialnym
(uh,
uh)
Chcemy
zdobyć
świat,
zaraz
może
nie
być
jak
Wszystko
się
sypie
jak
przez
przez
palce
piach
Ile
brak
nam
żeby
ostatecznie
sięgnąć
dna
W
mojej
głowie
nie
przeżyjesz
dnia
Chcemy
zdobyć
świat,
zaraz
może
nie
być
jak
Wszystko
się
sypie
jak
przez
przez
palce
piach
Ile
brak
nam
żeby
ostatecznie
sięgnąć
dna
W
mojej
głowie
nie
przeżyjesz
dnia
(nie!)
Chcemy
zdobyć
świat,
zaraz
może
nie
być
jak
Wszystko
się
sypie
jak
przez
przez
palce
piach
Ile
brak
nam
żeby
ostatecznie
sięgnąć
dna
W
mojej
głowie
nie
przeżyjesz
dnia
(nie!)
Attention! Feel free to leave feedback.