Hunter - Płytki Dołek Lyrics

Lyrics Płytki Dołek - Hunter



W płytkim dołku chowam sen
Słucham głosów z głębi ziemi
Mrówki wchodzą mi do ust!
Moje nerwy zamieniają się w korzenie!
Nie ominiesz krętych dróg
Bo na każdego czeka własna żmija i ja... i ja... i ja... i ja... i ja
Nie ominiesz krętych dróg
Bo na każdego czeka własna
W płytkim dołku chowam broń
Tylko strach... adrenalina
Która lepsza jest ze stron?
Wąż połyka ssswój ogon
Nie oszukasz lotu kul
Bo dla każdego jedna, co ZABIJA i ja... i ja... i ja... i ja... i ja
Nie oszukasz lotu kul
Bo dla każdego jedna, co ZABIJA i ja... i ja... i ja... i ja... i ja
Co ZABIJA... i ja... i ja... i ja... i ja
W płytkim dołku złożą mnie
Słucham głosów z głębi ziemi
Mrówki wchodzą mi do ust
Mam to w dupie... jestem TRUPEM
Nie oszukam dzisiaj was
Jestem SZTYWNY jakbym połknął KIJA i ja... i ja... i ja... i ja
Nie oszukam dzisiaj was
Jestem SZTYWNY jakbym połknął KIJA i ja... i ja... i ja... i ja
Własna ŻMIJA
Co ZABIJA - To ZABIJA i ja... i ja... i ja. I ja
I ja... I ja... I ja... I ja... I ja...



Writer(s): Pawel Grzegorczyk, Piotr Kedzierzawski


Hunter - T.E.L.I...
Album T.E.L.I...
date of release
30-05-2005




Attention! Feel free to leave feedback.