Joda - To nie my Lyrics

Lyrics To nie my - Joda



Na szyi złoty blink
To nie ty
To nie ty
W kiermanie gruby plik
To nie ty
To nie ty
Ten plastikowy styl
To nie my
To nie my
Wokół tylko syf
Toniemy
Toniemy w nim
A ty to niemy film
To nie nowa fala
My po niej płyniemy pod prąd
Za to pijemy płyn
Wy to rymy
Biuro Ochrony to nie korpostyl!
Wiesz co wbijam w twój wizerunek
I w te głosy buntu na autotune
Moje stado to inny gatunek
Pierdolone łapy w górę
Przejmujemy dż-dżunglę
Wkurwiony dzieciak
Z tyłu pusty plecak
To brudna północ
Witam cię na moich śmieciach
Stałem pod kamienicą
By złapać się z ekipą
Każdy rzucił bilon
Na tetrahydrokannabinol
Nie na żywo stream
To nie film
Ilu młodych ciągle tonie w tym?
Powiedz mi
Ja swoje gonie sny
To jest styl w którym tu wiodę prym
Nawet gdy życie nokautuję mnie jak coverim
Ziomy mają tutaj tylko jeden biznes plan
Biorę w kredo 10 gram ziomek i to pcham
Potem biorę sobie ćwiarę, potem kilogram
A ty mi tu nie wkręcaj bajek jak mitoman
Na szyi złoty blink
To nie ty
To nie ty
W kiermanie gruby plik
To nie ty
To nie ty
Ten plastikowy styl
To nie my
To nie my
Wokół tylko syf
Toniemy
Toniemy w nim
A ty to niemy film
To nie nowa fala
My po niej płyniemy pod prąd
Za to pijemy płyn
Wy to rymy
Biuro Ochrony to nie korpostyl!
Był taki czas, ze nie rapowałem nic
Ale właśnie minął
Mam dobry towar, musze to nawinąć
Taka historia, której nie powstydziłby się nawet Tarantino
15-latek popił relanium winem, zapalił skręta
A teraz puenta
Co dalej?
Nie pamiętam
Dlatego jebać senat, pedagogów, komunę i prezydenta
Jak scena rapu Uzi Verta
Stale na oriencie
Wszystko ogarnięte
Nieraz zarobiłem w jeden dzień, cała rentę twojej matki
W sumie to płace na nią podatki
Ale nigdy nie podjąłem pracy w korporacji
A ty?
Rozmowa zeszła tu na dziwne tory
Jak obraziłem sorry
Ten cały świat jest zdrowo poroniony
Typy noszą teleskopy
Nie po to by widzieć gwiazdy
Każdy tu chce autonomii a nie sławy
Cofnę cię do czasów
Kiedy ludzi mieli pochodzenie, a nie placement
Cofnę cię do czasów
Kiedy głosem pokolenia nie był, kurwa, playback
Cofnę cię do czasów
Kiedy ludzi mieli pochodzenie, a nie placement
Cofnę cię do czasów
Kiedy głosem pokolenia nie był, kurwa, playback
Na szyi złoty blink
To nie ty
To nie ty
W kiermanie gruby plik
To nie ty
To nie ty
Ten plastikowy styl
To nie my
To nie my
Wokół tylko syf
Toniemy
Toniemy w nim
A ty to niemy film
To nie nowa fala
My po niej płyniemy pod prąd
Za to pijemy płyn
Wy to rymy
Biuro Ochrony to nie korpostyl!



Writer(s): dominik "808bros" gomez


Joda - Orientorient
Album Orientorient
date of release
22-02-2019




Attention! Feel free to leave feedback.