Lyrics Forrest Gump - Gedz , Jongmen
W
grupie
czternasty
Chopin
Airport
Kołuje
na
pasie
WizzAir
Z
Londynu
na
styk
w
ręku
ID,
tu
nikt
nie
lata
na
wizę
Czarne
X6
- nie
95,
na
98,
nie
kurwa
diesel
Jedziemy
gdzieś
zjeść,
siemanko
cześć
Tak
wygląda
tu
biznes
Centrum
Big
Brother,
do
knajpy
jadę
Dzwonię
po
samary
VIP'y
Bajera
się
klei,
ja
wśród
złodziei
pod
latarnią
bez
lipy
(bez)
Przewija
koleżka,
że
chyba
ma
koniec
i
nie
wie
co
zrobić
ze
sobą
Bo
dwie
lewe
łapy
do
robo,
a
hajsy
się
same
nie
zarobią
Drugi
- magik,
coś
mi
śmierdzi
chujem
Choć
pierwszy
raz
go
na
oczy
widzę
Rzuca
wabik,
przypał
czuje
i
wiem,
że
nie
gramy
w
jednej
lidze
Krótko
skracam
pajaca,
kumplowi
mówię,
że
dupę
zawraca
Tamten
mi
na
to,
że
to
się
opłaca
Wkurwiony
wybucham
jak
raca
A
nie
mówiłem!
(A
nie
mówiłem!)
Że
wjebać
się
możesz
na
siłę
Na
własne
życzenie,
na
zamówienie
Tak
z
lamusami
wychodzą
deale
Masz
koniec,
run
forest
Jak
Piłat
umywam
od
tego
dłonie
Żeby
nie
było,
że
nie
mówiłem
Bez
happy
end'u
na
koniec
Życie
daje
mi
wskazówki,
ja
wrzucam
je
w
zegar
Na
blacie
ponad
dwie
stówki,
zapierdalać
trzeba
Bo
czas
nie
poczeka,
bo
czas
nie
poczeka
Jeśli
słabą
masz
kondycję
to
lepiej
nie
biegaj
Niewypał
biznes,
hajs
poszedł
w
pizde
Siedzisz
wkurwiony
na
świat
Mówiłem
run
Forest
run,
forest
run,
forest
run
Nie
wierzysz
sam
Lipa
jak
młody
pelikan
do
dzioba
charcha
To
taka
przyjezdna
studentka
prawa
co
chciała
zarobić
na
start,
ha-ha-ha-ha
350
odloty
Pomnóż
tu
sobie
godziny
roboty
Ona
chce
robić
run
jak
Forest
Gump
Ale
kurwa
mać,
kurwa
nie
wie
jak
Każdy
chce
uciec
tym
bardziej
tu
gdzie
płyną
rynsztokiem
od
lat
(od
lat)
Ślepa
Temida
wyroki
wyda,
wróży
jak
cyganka
z
kart
Na
jedną
karte,
oczy
otwarte
tym
bardziej
o
6 rano
Zakłady
karne,
areszty
śledcze,
PDW
ludzie,
siemano
Shotgun
pow-pow,
run
forest
run
Uciekaj
bo
węszą
psy,
psy
Rozbite
rodziny,
samotne
dziewczyny
i
tylko
gorzkie
łzy
(łzy)
Przerwane
sny,
niemy
krzyk
(krzyk)
Wszystko
w
ułamek
sekundy
(pstryk)
A
lubiłeś
pachnieć
drogim
perfumem
I
c'est
la
vie
Gdzie
ta
ulica,
która
rozlicza,
na
palcach
liczę
wyjątki
Ze
szpagatem
biją
piątki,
rozjebusy,
60-tki
Życie
daje
mi
wskazówki,
ja
wrzucam
je
w
zegar
Na
blacie
ponad
dwie
stówki,
zapierdalać
trzeba
Bo
czas
nie
poczeka,
bo
czas
nie
poczeka
Jeśli
słabą
masz
kondycję
to
lepiej
nie
biegaj
Życie
daje
mi
wskazówki,
ja
wrzucam
je
w
zegar
Na
blacie
ponad
dwie
stówki,
zapierdalać
trzeba
Bo
czas
nie
poczeka,
bo
czas
nie
poczeka
Jeśli
słabą
masz
kondycję
to
lepiej
nie
biegaj
1 Kastet
2 La Vida Loca
3 Texas Holdem
4 Ponad norme
5 Nie Mam Czasu
6 Forrest Gump
7 Dzin
8 Zakazane Imperium
9 Przychodzę
10 Nie Zabronią
11 Nihil Novi
12 Na zakrecie
13 Puszka Pandory
14 Ostrze Noża
15 Intro DJ Soina
16 Jesli czujesz
Attention! Feel free to leave feedback.