Lyrics Penga - K. Rime

Miałem wczoraj piękny sen, ah
Śniła mi się penga ziomuś

Penga, penga, śni mi się po nocach penga
Grube pliki mieli sucha ręka na okręta
Brudna meta, jem suchary w dłoni bajka zmięta
Ale bańce meta, talary spadną jak napalm na Wietnam
Trapy nie Eska, blachy SK, toczy chromy S-ka
Z tyłu blachy jak na freskach, dzbany, żadna deska
W schowku 100k, mam czarnego glocka, ostra pestka
Koka nie brokat, kreśli foka pyta - pańciu, "Kreska?"
Holiday inn, all inclusive, lecę na Bahamy wy hamy
Rin Tin Tin w Sin City dalej szuka nas jak karmy a my
Złoty Pin jak Kingpin, Kręce z Shine 24 Bakam Gramy
Dom Perignon dwa, cztery blit, mam tego jak leprikon kilogramy
Penga leci z nieba jak kwaśnie deszcze na hałdy
Wielkobudżetowe wizje filmy jak u Wajdy
Mogą skleić w pizdę wszystkie puste w cyce klauny
K-K-Krime, Krime - trapy nie mięciutkie cloudy

Penga, penga, penga, penga, penga, penga
Penga, penga, penga, penga, penga, penga
Penga, penga, penga, penga, penga, penga
Penga, penga, śni mi się po nocach penga
Penga

Umrę bogaty jak Kulczyk
Albo zginę po drodze po sos
Choć na razie w brzuchu burczy
Stanę przed tobą jak big boss
Lamborghini Murcieliago, vida loca (vida loca)
Vide Cul Fide zakumaj slang
Zdobyć fortunę w kilku krokach
Czas ucieka hublot big bang
Szafa pęka w szwach od ilości włoskich futer
Swag all in black, lean back nie rave jak scooter
Kierma pęka w szwach, Escobar nie polski futer
Co tam kurwa szwa pierdzisz coś za uszami jak skuter?
Kosi kosi łapci, skoszę penge nawet babci ziom
Tyle versace kapci kupił bym za nie Elvisa dom
Na złotej tacy Koki góry jak człowieka z blizną tron
Większy kaliber i zabawki niż arsenał GROM

Penga, penga, penga, penga, penga, penga
Penga, penga, penga, penga, penga, penga
Penga, penga, penga, penga, penga, penga
Penga, penga, śni mi się po nocach penga

Chce brylować w wyższych kręgach, błyszczeć jak najczystszy diament
Władza w moich rękach to pewne jak w pacierzu Amen
Mam wyjebane na to co o mnie szeptaja
Zwykle z deszczu pod rynne, dziś wygrywam życie mamo
Szczelna mafia jak simmerring, ekspansja wpływów na cały kraj
Długowieczni jak dynastia ming, bez słabych typów - masa dzban
Kin jak Pershing, dominuję ring, zatrzyma tylko w banie strzał
Chi ching, chi ching, chi ching, chi ching, ching
Do zawinięcia penga, jestem, łapie jak jak poke ball
Porywam pięćdziesiątki jak w pięćdziesiątch rock and roll
Po całości przekraczam granice a nie jak mrówka Zoll
Szybko pojawiam sie i znikam jak na niebie N.O.L
Nie miej mi za złe w moim świecie rzadzi penga
Kiedyś zasady dzisiaj rzadzi tutaj mocna ręka
Mówia mi Krime, się nie lękam i nie klękam
Umre zarobiony a jak nie to też nie pękam ziom