Lyrics Jeden strzał - 2sty , Kaz Bałagane
Geezy
Beats
Poruszam
się
jak
cień,
złotówa,
nazwisko
w
kit
Nie
gadam
z
nim
o
pogodzie,
w
sumie
to
nie
gadam
nic
Kochałem
tą
grę
po
uszy,
wjebany
w
nią
tak
jak
Mitch
Tak
się
narodził
B
do
G,
widocznie
tak
miało
być
Limit
farta
wyznaczył
najwyższy
pan
Nie
będę
spierał
się,
to
już
ostatni
strzał
Jeden
strzał
i
cześć,
byłoby
na
tyle
Przestań
wreszcie
tutaj
pytać
o
mnie
się
murzynie
Teraz
się
dopiero
zacznie,
demoluję
scenę,
znasz
mnie
W
końcu
pokonałem
kurwo
kilometry
na
tej
taśmie
Nostradamus
tu
na
taśmie
przypomina
dawne
czasy
A
ty
rapu
Janusz
pewnie
mi
przytakniesz,
że
to
klawy
klasyk
Mam
parę
zaufanych
mord,
się
oddali
interesom
Rzucili
normalną
robę
i
robią
dobre
pesos
I
kasa
raz
na
miesiąc,
na
miesiąc
nie
wystarczy
Znam
to,
robiłem
w
butach
jak
mój
człowiek
Al
Bundy
Każdy
tu
kombinuje,
każdy
też
wali
w
chuja
srogo
Podpierdalają
se
rzeczy,
też
podpierdalają
se
logo
Przez
to
każdy
problem
z
wątrobą
ma
i
wali
wódę
Dobrze
wiem
ilu
z
was
też
podpierdala
mi
stylówę,
uwierz
Potem
drzwi
na
zasuwę
jakby
stawiali
klocka
Zamykają
się
w
sobie
jak
jebana
matrioszka
Taka
akcja
made
in
Polska,
tu
każdy
pali
Jana
Nikt
nie
chce
go
utopić,
strącam
łby
z
shotguna
Mam
plan,
shotgun
Mam
plan,
shotgun
Mam
plan,
shotgun
Mam
plan,
shotgun
I
reszta
nara
1 QueQuality
2 Omori Omori
3 Cera
4 All Black
5 O2
6 Prawie znany
7 Asceta
8 Na dłoni
9 Szczypta
10 Klik klik bang
11 Wesoła ekipa
12 Naprawdę
13 Jeden strzał
14 Nie mogę tego spierdolić
15 Persona non grata
16 Święty spokój - SoDrumatic Remix
Attention! Feel free to leave feedback.