Malik Montana - Entliczek Pentliczek Lyrics

Lyrics Entliczek Pentliczek - Malik Montana



Entliczek pentliczek, stówka do stówki, kolejny pliczek
Kanapka już spora, a wejdzie dziś jeszcze kilka rozliczek
Entliczek pentliczek, stówka do stówki, kolejny pliczek
Kanapka już spora, a wejdzie dziś jeszcze kilka rozliczek
Entliczek pentliczek, stówka do stówki, kolejny pliczek
Kanapka już spora, a wejdzie dziś jeszcze kilka rozliczek
Entliczek pentliczek, stówka do stówki, kolejny pliczek
Kanapka już spora, a wejdzie dziś jeszcze kilka rozliczek
Skoro wciąż gadam o jebaniu i o hajsie
Skończ pierdolić, mów gdzie mój jebany hajs jest
Buty wciąż czyszczę szczoteczką do zębów
Buty mam świeższe od Twojego oddechu
(Od Twojego oddechuuu)
Entliczek pentliczek, stówka do stówki, kolejny pliczek
Kanapka już spora, a wejdzie dziś jeszcze kilka rozliczek
Entliczek pentliczek, stówka do stówki, kolejny pliczek
Kanapka już spora, a wejdzie dziś jeszcze kilka rozliczek
Entliczek pentliczek, stówka do stówki, kolejny pliczek
Kanapka już spora, a wejdzie dziś jeszcze kilka rozliczek
Entliczek pentliczek, stówka do stówki, kolejny pliczek
Kanapka już spora, a wejdzie dziś jeszcze kilka rozliczek
Jako dzieciak wierzyłem, że pieniądz rządzi światem
Teraz pewien tego już jako dorosły facet
Diabeł w ciele kobiety do ucha szepcze mi
Pieniądze jak gentleman otworzą wiele drzwi
(Otworzą wiele drzwi)
Entliczek pentliczek, stówka do stówki, kolejny pliczek
Kanapka już spora, a wejdzie dziś jeszcze kilka rozliczek
Entliczek pentliczek, stówka do stówki, kolejny pliczek
Kanapka już spora, a wejdzie dziś jeszcze kilka rozliczek
Entliczek pentliczek, stówka do stówki, kolejny pliczek
Kanapka już spora, a wejdzie dziś jeszcze kilka rozliczek
Entliczek pentliczek, stówka do stówki, kolejny pliczek
Kanapka już spora, a wejdzie dziś jeszcze kilka rozliczek



Writer(s): Mosa Ghawsi, Aleksander Pokorski, Bolete-bate Anibie


Malik Montana - Tijara
Album Tijara
date of release
25-05-2018




Attention! Feel free to leave feedback.