Lyrics Brokat - Marika
Konfetti
masz
we
włosach,
brokatu
mam
garść
Etykiet
świat
zastępczych
tak
zamęczył
nas
I
igrzysk
dość,
i
chleba,
padł
z
plastiku
raj
Wpatrzeni
w
cudze
życie,
ty
i
ja
Zobacz
mnie,
moją
kruchość
i
siłę
Ja
cię
przyjmę
z
brzydotą
i
pięknem
Może
ocalimy
tylko
i
aż
tyle
To
co
w
nas
jest
różowe
i
miękkie
Przyjmij
mnie,
moją
słabość
i
siłę
Ja
cię
kocham
z
brzydotą
i
pięknem
Może
ocalimy
tylko
i
aż
tyle
To
co
w
nas
delikatne
i
miękkie
Zamieniamy
miłość
w
porno
i
nazywamy
to
odwagą
A
gdzie
podziała
się
łagodność?
Wyśmialiśmy
ją
Zamieniamy
miłość
w
porno
i
nazywamy
to
odwagą
A
gdzie
podziała
się
łagodność?
Wyśmialiśmy
ją
Zamieniamy
miłość
w
porno
i-
Gdzie
podziała
się
łagodność?
Zamieniamy
miłość
w
porno
i-
Gdzie
podziała
się
łagodność?
Wyciśniesz
mnie
jak
bombkę
jak
skończy
się
czas
Nadziei
dam
ci
cząstkę,
ty
nie
wariuj
sam
Gdy
nagim
biustem
reklamują
szlifierkę
Wypięta
pupa
sprzedaje
ci
auto
Nie
musisz
myśleć,
tylko
kręcić
pętle
Twoje
zmysły
dostają
znów
manto
Gdy
świat
przyspiesza
i
czujesz
się
obco
A
w
tobie
ciągle
ta
sama
tęsknota
Co
serce
umie,
jak
gumę
rozciągnąć
A
ty
znowu
chcesz
kochać
Zamieniamy
miłość
w
porno
i
nazywamy
to
odwagą
A
gdzie
podziała
się
łagodność?
Wyśmialiśmy
ją
Zamieniamy
miłość
w
porno
i
nazywamy
to
odwagą
A
gdzie
podziała
się
łagodność?
Wyśmialiśmy
ją
Zamieniamy
miłość
w
porno
i-
Gdzie
podziała
się
łagodność?
Zamieniamy
miłość
w
porno
i-
Gdzie
podziała
się
łagodność?
O-o-o-o-o
O-o-o-o-o
O-o-o-o-o
O-o-o-o-o
1 Baldachimy
2 Baldachimy (Szatt Rmx)
3 Patataj
4 Jesteś
5 Jak na moje oko
6 Euforia
7 Kręci
8 Brokat
9 Kurtyny
10 Leć
11 Mordy
Attention! Feel free to leave feedback.