Lyrics Na Odleglosc - Maryla Rodowicz
Ona
tu,
a
on
tam
Krucha
miłość
między
nimi
Głupi
żart
zrobił
los
Że
rozdzielił
właśnie
ich
Byli
jak
z
rzeką
brzeg
Jak
cytryny
plaster
i
martini
Choć
co
dzień
dzwoni
on
Tylko
listy
pachną
nim
Na
odległość
kochać
uczą
się
Na
odległość
pragną
się
przez
sen
Na
odległość
kochać
uczą
się
Wypijmy
za
nich
kroplę
łez
Byli
jak
dłoń
o
dłoń
o
Oddychali
sobą
i
myśleli
Oto
są
światy
dwa
Które
odnalazły
się
Żyją
tak
jak
za
szkłem
Los
przed
nimi
kilometry
ściele
Jeszcze
rok
jeszcze
dwa
Spójrz
tak
szybko
płynie
czas
Na
odległość
kochać
uczą
się
Na
odległość
pragną
się
przez
sen
Na
odległość
kochać
uczą
się
Wypijmy
za
nich
kroplę
łez
Skrawki
słów
Resztki
serc
Rozbitkowie
z
różnych
wysp
Tylu
ich
jest
Tyle
nas
jest
Nieparzystych
Nie
wie
nikt
Na
odległość
kochać
uczą
się
Na
odległość
pragną
się
przez
sen
Na
odległość
kochać
uczą
się
Wypijmy
za
nich
kroplę
łez
Wypijmy
za
nich
kroplę
łez
Attention! Feel free to leave feedback.