Meek, Oh Why? - Pieśniarka i Król Lyrics

Lyrics Pieśniarka i Król - Meek, Oh Why?



To nie Alicja z Krainy Czarów
Raczej Pieśniarka z krainy pieśni
Nie piosenkarka, królowa kiczu
Która swym ciałem podbija mainstream
Snuła się po wsi, po głowie snuły się pieśni niezliczone
Snuły się pieśni piękne, jeszcze przez nic nie zniszczone
Cały zły świat rolę drugoplanową tu grał
Ten cały zły świat niewiele znaczył, niewiele wnosił tu prawd
Snuła się po wsi, po głowie snuły się pieśni niezliczone
W konkursie blasku mogłyby stanąć
W szranki z Wielkim Wozem
To nie Alicja z Krainy Czarów
Raczej Pieśniarka z krainy Boga
Ta, której gracja lawiny panów skłaniała, żeby ważyli słowa
Skłaniała, żeby nie tracili czasu na swoje modły
Które składali bardzo gorliwie i pieczołowicie
Po to by z nią inicjować
Zła dziewczyna, czemu pije z tobą tanie wino?
Ostatnio wszystko trapi, czy od tego żale miną?
Co jeśli zwiejesz na wiosnę, a mnie omami miłość?
Co jeśli zwieje ja, bo się tylko bawię chwilą?
Sączymy mimo to
Znam cię od tygodnia, a się czuję jakby minął rok
Niezły numer nam wywinął los
Mimo, że jesteś wspomnieniem
Trzeba przyznać, miłym dość
Idąc do puenty
Była Pieśniarką z recitalami, już chyba wieś każdą
Odwiedziła, w końcu na recital nasz Król się natknął
Taniego wina woń, tydzień albo siedem lat
Pomalowane usta i ten obraz, który sieje strach
Obraz, który sieje strach
Chciałbym domalować w nim siebie, ale nie wziąłem farb
Mówiłaś, że malujesz moje cienie w snach
I że taką pewność w ziemskim życiu ma się jeden raz
A jednak poszłaś z nim



Writer(s): Mikołaj Kubicki


Meek, Oh Why? - Rękopisy Nie Płoną EP
Album Rękopisy Nie Płoną EP
date of release
10-01-2017




Attention! Feel free to leave feedback.