Lyrics Szacunek - Molesta
Elo!
Opowiem
teraz
o
czymś
starym
jak
świat
Choć
mam
dopiero
21
lat
Na
temat
szacunku
mam
wiele
do
powiedzenia
Reprezentuję
Molesta,
gówniarskie
marzenia
Szanowanie
- forma
umysłu
wzbogacenia
Ludzie
szanują
pieniądz
i
będą
tak
robić
Pewnie
dlatego,
że
tak
trudno
go
zarobić
Dosyć,
na
ten
temat
nie
chcę
się
wywodzić
Ten,
kto
prawdziwy,
ten
szacunku
wymaga
Obraziłeś
go,
on
za
siebie
nie
odpowiada
Wtedy
gada
i
gada,
bluzga
i
bluzga
Wytłumaczenia
nie
szuka
i
w
głowę
się
puka
Wiadomo,
że
pozory
najczęściej
mylą
Tak
jak
to,
że
skromnie
ludzie
głowy
chylą
Szkoda,
że
nie
wytłumaczysz
wszystkim
debilom
Że
szacunek
jest
do
zrozumienia
kluczem
Z
dnia
na
dzień
coraz
lepiej
się
go
uczę
Wiadomo,
jeśli
chce
się
czegoś
wymagać
Przede
wszystkim
samemu
trzeba
to
dawać
Śmiechu
głupców
się
nie
bać
Szanuj
się,
człowieku,
jak
Cię
na
to
stać
A
kiedy
przyjdzie
czas
na
kłótnie
Brat
prędzej
język
sobie
utnie
Nie
będzie
Cię
obrażać,
myśli
rezolutnie
Używając
mocnych
słów
skończysz
smutnie
Jedno
co
dajesz
i
bierzesz
od
braci
Tu
nie
chodzi
o
szelest
szacunkiem
sie
placi
Jedno
co
dajesz
i
bierzesz
od
braci
Tu
nie
chodzi
o
szelest
szacunkiem
sie
placi
Jedno
co
dajesz
i
bierzesz
od
braci
Tu
nie
chodzi
o
szelest
szacunkiem
sie
placi
Jedno
co
dajesz
i
bierzesz
od
braci
Tu
nie
chodzi
o
szelest
szacunkiem
sie
placi
Cham
będzie
chamem
na
wieki
wieków,
amen
Więc
trzymaj
się
swych
ludzi,
a
nic
ci
się
nie
stanie
Robienie
hip-hopu
to
nasze
zadanie
Wyciągnij
dłoń
do
kumpla,
by
nie
został
bejem
w
bramie
I
weź
mu
wytłumacz:
"Nie
dla
Ciebie
jest
żebranie"
To,
co
się
liczy
to
poszanowanie
Jeśli
nie
wiesz,
o
czym
mowa,
czeka
z
błotem
Cię
zmieszanie
Na
próżne
więc
poszło
Twoje
wychowanie
Nie
pomoże
tu
błaganie,
ani
łez
wylewanie
Niemiłe
zagranie
jak
kumpla
oszukanie
Mam
własne
rozeznanie,
nawet
w
nastukanym
stanie
Wiem,
komu
trzeba
ufać,
a
kto
jest
tylko
draniem
Chada
wie,
co
to
szacunek
i
tak
już
zostanie
Rymuję
dla
przyjaciół
i
to
me
zamiłowanie
Pozdrawiam
całą
Klimę,
to
ostatnie
moje
zdanie
To
idzie
dla
wszystkich
z
winylu
i
z
kompakt
dysku
Każdy
z
nas
przecież
dostał
po
pysku
Przekręty,
zakręty,
wałki
i
skręty
Za
mało
czasu,
harmonogram
napięty
Zmęczony
po
całym
dniu
chciałem
się
pobawić
Lamusów
proszę
za
drzwiami
zostawić,
dobrą
muzykę
nastawić
Co
robisz,
gdzie
jesteś
- to
mnie
nie
obchodzi
Kto
cię
za
nos
wodzi,
który
lamus
jakiś
problem
ma?
Niech
szuka
rozwiązania
Kiedy
patrzę
w
Twoje
oczy,
to
widzę
to,
co
u
mnie
Przepalonych
lamusów
prezentujesz
mi
dumnie
Przywałki
masz
chyba
we
krwi
W
dzisiejszych
czasach
to
nikogo
nie
dziwi
Kiedy
twojego
koleżkę
molestuje
ktoś
- zrób
coś!
Twojego
sąsiada
gnębi
ktoś
- zrób
coś!
Obiecanych
obietnic
zawsze
dotrzymuj
Wtedy
zawsze
dla
swoich
będziesz
swój
Stój,
stój!
Oddawaj
zawsze
pieniężne
długi
Wtedy
zawsze
będziesz
pierwszy,
nigdy
nie
będziesz
drugi
Tak
już
jest!
Nikt
nie
lubi
żyć
w
nędzy
Każdy
zapierdala
w
poszukiwaniu
pieniędzy
Czy
wyświadczyłeś
kiedyś,
komuś
coś
za
darmo?
Jeśli
nie
(nie),
przyszłość
Twoją
widzę
czarno
Nie
zrobisz
więcej
niż
możesz
zrobić
Lepszego
od
siebie
przecież
nie
możesz
pobić
Jedno
co
dajesz
i
bierzesz
od
braci
Tu
nie
chodzi
o
szelest
szacunkiem
sie
placi
Jedno
co
dajesz
i
bierzesz
od
braci
Tu
nie
chodzi
o
szelest
szacunkiem
sie
placi
Jedno
co
dajesz
i
bierzesz
od
braci
Tu
nie
chodzi
o
szelest
szacunkiem
sie
placi
Jedno
co
dajesz
i
bierzesz
od
braci
Tu
nie
chodzi
o
szelest
szacunkiem
sie
placi
Kazdy
z
moich
kolezkow
wie
co
to
szacunek
Bo
to
kazdego
czlowieka
wizerunek
Byc
w
porzadku
z
chlopakami
to
jedyny
warunek
Bo
nie
chodzi
tutaj
tylko
o
rymowanie
Chodzi
o
to
bys
mial
godnosc
i
ogolne
powazanie
O
swoich
kolezkach
miej
jak
najlepsze
zdanie
Co
ci
powiem
to
niech
miedzy
nami
zostanie
Ktos
puscil
glupia
fame
Puscisz
glupia
fame
bedziesz
mial
klopoty
same
Ja
trzymam
z
kumplami
i
trzymam
z
nimi
sztame
Nie
ma
takiej
mozliwosci
zebym
kiedys
dal
plame
Nie
wiesz
co
to
szacunek
to
pisz
sobie
testament
Jestem
dumny
z
tego
ze
z
Klima
w
zgodzie
zyje
Razem
z
nami
blanty
pali
razem
z
nami
wodke
pije
Kolejna
zasada
kazdy
kazdego
kryje
Wiadomo
jest
przeciez
reka
reke
myje
Szacunek
1 Intro
2 Klima
3 Kontroluj się
4 Armagedon
5 28.09.97
6 Wolę się nastukać
7 Wiedziałem, że tak będzie
8 Xeroboy
9 Szacunek
10 Się żyje
11 P.K.U. (Patrz komu ufasz)
12 Upadek
13 Jeszcze jedno
14 Osiedlowe akcje
15 Sztuki
16 Wiedziałem, że tak będzie - Club Mix
17 Outro
Attention! Feel free to leave feedback.