Lyrics Koń na Białym Rycerzu - Nocny Kochanek
Samotna
w
wieży
zamknięta
Z
głodu
przestała
już
jeść
Między
udami,
gdzie
kiedyś
wiatr
hulał
Rozciąga
się
pajęcza
sieć
Minęło
dokładnie
lat
pięćdziesiąt
parę
A
może
nawet
i
mniej
I
choć
się
niewielu
starało
To
żaden
nie
uwolnił
jej
Wierzy
głęboko,
że
zobaczy
w
wieży
Tego,
o
którym
wciąż
śni
Wie,
że
się
rzuci
na
niego
jak
zwierzę
Gdy
ten
przerwie
pajęczą
nić
Dziwne
stękanie
się
nagle
rozlega
Czyżby
to
ktoś
wspinał
się?
Przez
okno
księżniczka
dostrzega
Konia
co
rży,
czy
tam
rżnie
To
był
koń
na
białym
rycerzu
Na
białym
rycerzu
był
koń
To
był
koń
na
białym
rycerzu
Na
białym
rycerzu
był
koń
To
był
koń
na
białym
rycerzu
Na
białym
rycerzu
był
koń
To
był
koń
na
białym
rycerzu
Na
białym
rycerzu
był
koń
To
był
koń
na
białym
rycerzu
Na
białym
rycerzu
był
koń
To
był
koń
na
białym
rycerzu
Na
białym
rycerzu
był
koń
To
był
koń
na
białym
rycerzu
Na
białym
rycerzu
był
koń
To
był
koń
na
białym
rycerzu
Na
białym
rycerzu
był
koń
To
był
koń
na
białym
rycerzu
Na
białym
rycerzu
był
koń
To
był
koń
na
białym
rycerzu
Na
białym
rycerzu
był
koń
To
był
koń
na
białym
rycerzu
Na
białym
rycerzu
był
koń
To
był
koń
na
białym
rycerzu
Na
białym
rycerzu
był
koń
1 Randka w Ciemno
2 Dr O. Ngal
3 Al Dente
4 Pijany Mistrz
5 Koń na Białym Rycerzu
6 Tirowiec
7 Andrzela
8 Czarna Czerń
9 Wódżitsu
10 Siłacze
11 Mistrz Przerósł Ucznia
Attention! Feel free to leave feedback.