Lyrics Hybryd - O.S.T.R.
Dźwigam
swój
krzyż
- praca,
studio,
trasa,
dzieci,
dom
Ile
mam
sił,
staram
się
odnaleźć
przy
tym
moc
Zdanie
na
dziś
- zdobyć
hajs,
zapewnić
synom
los
Więc
nie
mów
mi
jak
żyć,
gdy
bierzesz
sam
od
starych
klops
Dźwigam
swój
krzyż
- praca,
studio,
trasa,
dzieci,
dom
Ile
mam
sił,
staram
się
odnaleźć
przy
tym
moc
Zdanie
na
dziś
- zdobyć
hajs,
zapewnić
synom
los
Więc
nie
mów
mi
jak
żyć,
gdy
bierzesz
sam
od
starych
klops
Żona
się
martwi,
że
jaram
zbyt
wiele
Chociaż
nie
robi
pretensji,
bo
pracuję
za
czterech
Śpię
krótko,
kilka
godzin,
jak
zdołam
przespać
noc
Dwójka
dzieci,
kto
powiedział,
że
czasu
jest
nam
dość
Niemal
non
stop
afer
ciąg,
głoś
Jak
nie
kolki
to
w
przedszkolu
starszy
złamał
komuś
nos
Ziom,
jeden
błąd,
grom
jak
bije
to
do
końca
Wywiadówka,
usłyszałem,
że
nauczył
się
od
ojca
Nikt
nie
bierze
na
poważnie
Ciebie,
jeśli
robisz
rap
Ludzie
myślą:
to
nie
praca,
czy
tak
trudno
zdobyć
fach?
Kiedy
ja
poświęcałem
życie
dla
tych
liter
Inni
na
kredytach
smażyli
dupy
na
Teneryfie
Czy
mi
żal?
Szansę,
ktoś
nad
nimi
trzyma
władzę
Nie
mam
czasu
na
wakacje,
chociaż
unikam
poparzeń
Wracam
do
swych
zajęć,
dzieci
żądają
uwagi
Jak
nie
wiesz
o
czym
mówię,
to
spytaj
swoich
starych
Dźwigam
swój
krzyż
- praca,
studio,
trasa,
dzieci,
dom
Ile
mam
sił,
staram
się
odnaleźć
przy
tym
moc
Zdanie
na
dziś
- zdobyć
hajs,
zapewnić
synom
los
Więc
nie
mów
mi
jak
żyć,
gdy
bierzesz
sam
od
starych
klops
Dźwigam
swój
krzyż
- praca,
studio,
trasa,
dzieci,
dom
Ile
mam
sił,
staram
się
odnaleźć
przy
tym
moc
Zdanie
na
dziś
- zdobyć
hajs,
zapewnić
synom
los
Więc
nie
mów
mi
jak
żyć,
gdy
bierzesz
sam
od
starych
klops
Mąż
martwi
się
na
zapas
o
to
Że
ludzie
nie
wiedzą,
że
jest
jeszcze
płakać
o
co
Wraca
nocą
do
nas
myśl
ta
Jak
wychować
dzieci,
gdy
szkoła
to
papier
Papiery
nie
dają
prawie
nic
nam
Rozmawiamy
z
żoną
o
tym,
małe
dzieci,
mały
problem
Duże
dzieci
wychowują
małe
i
gorzej
jak
odwrotnie
Póki
co
trzymamy
normę
- szkoła,
dom,
jakie
masz
stopnie
Byle
do
następnej
klasy,
widać
po
ocenach
kto
ojcem
Nie
mów
mi
o
szóstkach,
jeśli
mam
wierzyć
mitom
Prawda
taka,
każda
kurwa
była
kiedyś
dziewicą
Nie
ma
nic
za
friko
i
chuj
z
Twoją
mimiką
Możesz
krzywić
się,
czarować,
nie
nabiorę
się
na
litość
Jedno
pod
okiem
lipo,
łatwo
znajdziesz
mu
kolegę
Masz
dwa
lipia
i
złamany
nos,
co
fajnie
na
imprezie?
Wiecznie
młody
jak
Heber,
numer
jeden
Chris
Evert
Zanim
powiesz
coś
o
moich
dzieciach,
spójrz
lepiej
za
siebie
Dźwigam
swój
krzyż
- praca,
studio,
trasa,
dzieci,
dom
Ile
mam
sił,
staram
się
odnaleźć
przy
tym
moc
Zdanie
na
dziś
- zdobyć
hajs,
zapewnić
synom
los
Więc
nie
mów
mi
jak
żyć,
gdy
bierzesz
sam
od
starych
klops
Dźwigam
swój
krzyż
- praca,
studio,
trasa,
dzieci,
dom
Ile
mam
sił,
staram
się
odnaleźć
przy
tym
moc
Zdanie
na
dziś
- zdobyć
hajs,
zapewnić
synom
los
Więc
nie
mów
mi
jak
żyć,
gdy
bierzesz
sam
od
starych
klops
Ej
brat,
czas
wracać...
Attention! Feel free to leave feedback.