Lyrics Ofelia - Ofelia
Nie
znasz
mnie,
jedziesz
daleko,
chodź
podwiozę
cię
Nie
będę
dziś
mówić
o
sobie,
twój
głos
porusza
mnie
Z
twoich
książek
chce
dziś
czytać,
ucz
mnie
czego
chcesz
Twoją
sumą
doświadczenia
jestem
i
za
to
kochaj
mnie
Choć
jestem
też
z
daleka
dziś
nie
Chce
dłużej
gnać,
szukałam
ciebie
miły
I
wzrok
twój
rozmarzony,
odcień
czekoladowy,
tak
dojrzały
smak
Myślałam,
"Jestem
w
niebie
lecz
zabrakło
mi
ciebie,
imię
moje
znaj"
Element
brakujący,
jesteś
czarujący,
zbudziłeś
mnie
Ja,
Ofelia
zmartwychwstała,
wracam
chłonąć
nieba
blask
W
twoich
oczach
dziś
spotkałam
utracony
życia
żar
Chciałabym
przyciągać
twe
melodie,
by
noc
stawała
się
Twój
zapach
nosiła
bym
pod
skórą,
dotyk
dłońmi
cały
czas
Już
nigdy
żaden
obcy
pan
nie
straszyłby,
mój
rycerz
stoi
tam,
ya
Ja
nowonarodzona,
czymś
innym
dziś
natchniona,
czekam
na
twój
głos
Ja,
Ofelia
zmartwychwstała,
wracam
chłonąć
nieba
blask
W
twoich
oczach
dziś
spotkałam
utracony
życia
żar
Ja,
Ofelia
zmartwychwstała,
wracam
chłonąć
nieba
blask
W
twoich
oczach
dziś
spotkałam
upragniony
życia
żar
O-o-o
O-o-o
O-o-o
Attention! Feel free to leave feedback.