PRO8L3M - TATP - translation of the lyrics into English

Lyrics and translation PRO8L3M - TATP




TATP
TATP
Prawda dziś jest zbyteczna
Truth is redundant nowadays
Widać, co pisze dzień w dzień stołeczna
See what the capital writes day by day
Moja linia rządowa jest bezpieczna
My government line is secure
Nie ma wyboru, śmierć jest konieczna
No choice, death is inevitable
My czołgami, oni piją Ajran
We with tanks, they drink Ayran
A tu wcale nie słychać armat
And here you can't hear the cannons at all
Nie przestraszy nas dzisiaj wariat
No madman will scare us today
ISIS, Dżihad, Al-Ka′ida
ISIS, Jihad, Al-Qaeda
Sytuacja nadzwyczajna wszystko ułatwia
The state of emergency makes everything easier
Na mój telefon czeka armia
An army awaits my phone call
Gdy akcja jest tajna brygada specjalna
When the action is secret, a special brigade
Brat za brata, medal, odwaga - tak to działa
Brother for brother, medal, courage - that's how it works
Ciemna ulica, ciało obok ciała
Dark street, body next to body
Terror da się odpowiednio wykorzystać
Terror can be used appropriately
Uwierzył psychol w islam, ginie statysta
The psycho believed in Islam, an extra dies
Gra o hajs przy stołach, front trzymam na dystans
Playing for money at the tables, I keep the front at a distance
Gdy w potrzebie ojczyzna, blau, czerwony naciskam
When the fatherland needs it, bam, I press the red button
Czarne kombinezony, czarne maski
Black overalls, black masks
Lubię M4, ziomki stare M16
I like the M4, the old guys like the M16
Z tej strony klamki, a z tamtej napastnik
On this side of the door handle, and on the other side the attacker
I chuj czy w tym szambie, czy w slamsie pakistańskim
And fuck it, whether in this shithole or in a Pakistani slum
Od gwiazd generalskich oszczędny briefing cel
From the general's stars, a sparing briefing of the target
Unieszkodliwiony to plony kolejnych misji
Neutralized are the fruits of the next missions
Łzy sumienia? Nigdy. Zwątpienia? Znikły
Tears of conscience? Never. Doubts? Gone
Śmierć czymś zwykłym, nie myślę, uszczelniam zmysły
Death is something ordinary, I don't think, I seal my senses
Ten budynek otaczamy dziś, biorę szluga od kumpla
We surround this building today, I take a cigarette from a buddy
Oddech równam, pełni półblask, to dżungla już
I steady my breath, half-light fills, it's a jungle already
Siódma - trwam jak kukła, na butach brud od gówna
Seven o'clock - I stand like a doll, dirt from shit on my boots
Kamuflaż mnie wkurwia, barwy to woodland
Camouflage pisses me off, woodland colors
Nie przewiduje pudła, czekam na dogodny moment
I don't foresee a miss, I'm waiting for the right moment
Dziesięć stopni, wiatr północny w moją stronę
Ten degrees, north wind in my direction
Palec jest spokojny, spust się odgniótł oporem
The finger is calm, the trigger pulled back with resistance
Strzał, blau, odrzut, zaliczone
Shot, bam, recoil, done
Sprawdzam ładunek i zapalnik
I check the charge and detonator
Sprawdzam timer ostatni kabel dodatni tu
I check the timer, the last positive cable here
Każdy zna tajnik, na szkoleniu pozostali raczej fatalni
Everyone knows the secret, they were rather terrible in training
Ja mam talent, który Bóg dał mi, modlitwa i kładę się w sypialni
I have a talent that God gave me, I pray and lie down in the bedroom
A o świcie się budzę, ubieram zwykle się krócej
And in the morning I wake up, I usually get dressed faster
Dziś pas idzie pod bluzę, odbicie me w lustrze bez zakłóceń
Today the belt goes under the sweatshirt, my reflection in the mirror without distortion
Zamykam drzwi chipem by wyjść na podwórze
I lock the door with a chip to go out into the yard
Modlitwę później w windzie powtórzę
I'll repeat the prayer later in the elevator
Życie to nagminne koszmary
Life is a series of nightmares
A niewinne ofiary to szczeble na drabinie wiary
And innocent victims are rungs on the ladder of faith
Jak co dzień tych samych mijam milion ileś twarzy
Like every day, I pass the same million or so faces
Za chwilę znikną kształty, ja w imię chwały
In a moment the shapes will disappear, I in the name of glory
A teraz jestem przy metrze, nitki trzeciej wejście
And now I'm at the subway, third line entrance
Nareszcie, nabite ludzkim zlepkiem wnętrze, tak jak miało być
Finally, the interior packed with a human jumble, just as it was supposed to be
8: 00, Bóg jest jeden, nic nie słyszę, nic już nie wiem
8:00, God is one, I hear nothing, I know nothing anymore
Blau, wkrótce eden
Bam, soon eden





Writer(s): Piotr Jerzy Szulc, Oskar Tuszynski


Attention! Feel free to leave feedback.