Percival Schuttenbach - Swadźba Lyrics

Lyrics Swadźba - Percival Schuttenbach




Pieśń smutną niesie
Wiatr świszczący po lesie
O miłości dwojga co
Dwojgiem serc dola złączyła.
Dwojgiem serc złączyła,
Szczęściem przepełniła,
Lecz nacieszyć się szczęściem tym
Jeno chwile zezwoliła.
Dnia pewnego wszystko się skończyło,
Chodź mąż był gotów oddać żonie wszystko.
Swe życie także oddałby w potrzebie,
Chodź wzajemności dawno nie starczyło.
Zdradziła męża oddając innemu
To, co dla niego było przeznaczone.
Serce złamała, w proch zadeptała,
Uczucie zniszczyła, niczym w jakimś szale.
Czy pięknego równie coś
Tak jak miłość jest na świecie?
Okrutnego równie coś
Tak jak zdrada na tym świecie?
Czy to złe siły tak opętały?
Czy też choroba jakaś dotknęła?
A może podłość raczej, i niecnota
Wprzódy już się w jej duszy skrywały?
Tego nie wiedzieć ni starym bogom,
Ni mędrcom, nawet złym demonom.
Jedno to pewne - że szczęście obojga
Już raz na zawsze dla nich się skończyło.
Pieśń smutną niesie
Wiatr świszczący po lesie
O miłości dwojga co
Dwojgiem serc dola złączyła.
Dwojgiem serc złączyła,
Szczęściem przepełniła,
Lecz nacieszyć się szczęściem tym
Jeno chwile zezwoliła.



Writer(s): mikolaj rybacki, katarzyna bromirska


Attention! Feel free to leave feedback.
//}