Lyrics Broniewski (prod. Louis Villain) - Pezet
Od
wielu
lat
nie
wciągam
nic
do
nosa,
och
Nie
tykam
wódki
i
nie
bywam
w
Villa
Rosa
Zapija
smutki
tylko
słaby
- wady
Akceptują
ci,
przy
których
nie
musisz
być
twardy
I
tylko
tak
się
dowiesz,
kto
cię
kocha,
och
Miłość
oślepia
jakbyś
pił
CH3OH
A
między
nami
jest
nienawiść,
zawiść
Tak
jakbyś
była
klubem,
który
ma
inne
barwy
Z
ulic
Warszawy,
a
nie
z
Doha
Gdzie
krótka
droga
z
drogiej
fury
do
pornosa,
och
Oczy
niebieskie,
seks
w
wielkim
mieście
Laski
o
blond
włosach
zaraz
będą
po
trzydziestce
I
chcą
od
życia
wszystko
co
najlepsze,
och
Jak
coś
od
Prady
- kolczyki
lub
torebkę
I
nic
nie
znaczą
tutaj
solidne
podstawy
To
jest
ten
czas,
by
jeszcze
dobrze
się
zabawić,
och
To
minie
jak
pięć
minut
sławy
I
nie
pokocha
ich
to
do
grobowej
deski
I
choć
znów
nie
śpię
nocą,
dzisiaj
to
od
kawy
I
mam
tylko
ten
wiersz,
który
mnie
kocha
jak
Broniеwski
Piszę
te
wersy
jak
Broniewski
Późną
nocą
w
Warszawiе
miasto
nie
śpi
Mam
tylko
smutek
i
ten
ból,
och
Smutek
i
ten
ból,
a
w
sercu
kilka
ran
od
kul
Piszę
te
wersy
jak
Broniewski
To
miłość
do
grobowej
deski
Tylko
te
wersy
i
ten
bit,
och
Który
mnie
kocha
i
który
za
mną
tęskni
W
mieście,
w
którym
wszędzie
jesteś
hen
gdzieś
od
Edenu
Więc
graj
twardo,
bo
tu
dawno
znaczy
jakoś
trzy
dni
temu,
och
Wszystko
ma
ważność,
nawet
prawda
Więc
cokolwiek
powiesz,
to
nic
nie
mów,
nie
wypada
Ja
jestem
wilkiem,
co
odłączył
się
od
stada
I
mój
dom
jest
tam,
gdzie
siadam
Czyli
zwykle
tam,
gdzie
spadam,
och
Warszawa,
na
wschód
od
Edenu
Laski
przed
trzydziestką
szukają
najlepszych
genów,
och
I
wersję
demo
wyślą
ci
na
story
Jak
Deadly
Venom
przejmą
ci
receptory
I
sorry,
będziesz
chory
na
to
jak
na
pieniądz
W
tym
miejscu,
gdzie
ludzie
powinni
chodzić
z
ceną
Ziemią
przysypią
ciało
gdzieś
u
kresu
Więc
tymczasem
śle
te
wersy
jak
Broniewski
listy
bez
adresu,
och
Znad
Wisły,
nie
Gangesu
Gdzie
rządzą
brudne
myśli
i
duże
dawki
stresu
A
my
w
tym
wszystkim
coś
jak
nowa,
stara
miłość
Mieliśmy
być
w
tym,
co
by
się
nie
wydarzyło
Coś
jak
Katharine
Hepburn
i
Spencer
Tracy
A
mam
tylko
ten
wiersz,
który
mnie
kocha
jak
Broniewski
Piszę
te
wersy
jak
Broniewski
Późną
nocą
w
Warszawie
miasto
nie
śpi
Mam
tylko
smutek
i
ten
ból,
och
Smutek
i
ten
ból,
a
w
sercu
kilka
ran
od
kul
Piszę
te
wersy
jak
Broniewski
To
miłość
do
grobowej
deski
Tylko
te
wersy
i
ten
bit,
och
Który
mnie
kocha
i
który
za
mną
tęskni
Piszę
te
wersy
jak
Broniewski
Późną
nocą
w
Warszawie
miasto
nie
śpi
Mam
tylko
smutek
i
ten
ból,
och
Smutek
i
ten
ból,
a
w
sercu
kilka
ran
od
kul
Piszę
te
wersy
jak
Broniewski
To
miłość
do
grobowej
deski
Tylko
te
wersy
i
ten
bit,
och
Który
mnie
kocha
i
który
za
mną
tęskni
1 Piroman (prod. Steez83, cuty: Steez83)
2 одиночество (Interlude) (prod. Auer)
3 Nauczysz się czekać (prod. Auer)
4 Intro (Niki) (prod. Auer, cuty: DJ Panda)
5 Czas to iluzja (prod. 1988)
6 Magenta (prod. Auer)
7 Obrazy Pollocka (prod. Auer)
8 Broniewski (prod. Louis Villain)
9 5.07 (Interlude) (prod. Auer)
10 2K30 (prod. Hatti Vatti, cuty: DJ Panda)
11 Gorzka woda (prod. Auer)
12 Zonda (prod. Auer)
13 Zły śpi spokojnie (prod. Mentalcut)
14 Dom (prod. Auer)
15 Amber Gold (prod. Auer, Szamz)
16 Nisko jest niebo (prod. Auer)
17 98 (prod. Auer)
18 Outro (prod. Auer, cuty: DJ Panda)
Attention! Feel free to leave feedback.