Lyrics Guziki - Przemysław Gintrowski
Tylko
guziki
nieugięte
Przetrwały
śmierć
świadkowie
zbrodni
Z
głębin
wychodzą
na
powierzchnię
Jedyny
pomnik
na
ich
grobie
Są
aby
świadczyć
Bóg
policzy
I
ulituje
się
nad
nimi
Lecz
jak
zmartwychwstać
mają
ciałem
Kiedy
są
lepką
cząstka
ziemi
Przeleciał
ptak
przepływa
obłok
Upada
liść
kiełkuje
ślaz
I
cisza
jest
na
wysokościach
I
dymi
mgłą
smoleński
las
Tylko
guziki
nieugięte
Potężny
głos
zamilkłych
chórów
Tylko
guziki
nieugięte
Guziki
z
płaszczy
i
mundurów
Album
Tren
1 Prolog
2 Wstęp
3 17 IX
4 Guziki
5 Wilki
6 Achilles. Pentezylea
7 Kaligula
8 Nike która się waha
9 Apollo i Marsjasz
10 Pan Cogito o cnocie
11 Kamyk
12 Małe serce
13 Brewiarz
14 Pieśn o bębnie
15 Tren Fortynbrasa
Attention! Feel free to leave feedback.