Pudelsi - Biada - Dada Lyrics

Lyrics Biada - Dada - Pudelsi



Od pradada do pradada
Prawda z kłamstwa się spowiada
Dada gada przez pradziada
Co wygada wszystko zdrada
Oj biada dada.
Jah nam dawa ducha strawa
Karma mudra mocna kawa
Nietoperze węże smoki
Mesyjasze i proroki
Parajogin plącze nogi
Chce osiągnąć spokój błogi
Zasupłany Super Yogi
Stacza się z obranej drogi
Oj biada dada mu.
Boniek już po wodzie chodzi
Na manowce nimfy wodzi
Nie chce wracać już do łodzi
W łodzi mu się nie powodzi
Oj biada dada mu.
Od pradada do pradada
Prawda z kłamstwa się spowiada
Dada gada przez pradziada
Co wygada wszystko zdrada
Choć już minął lat kwantylion
Dobrze trzyma się babilion
Czarną dziurę słońcem łata
Ręka niebieskiego Brata
Oj biada dada.



Writer(s): Miroslaw Maciej Malenczuk, Olaf Piotr Deriglasoff, Artur Konrad Hajdasz, Andrzej Wieslaw Bieniasz


Pudelsi - Psychopop
Album Psychopop
date of release
01-04-2016




Attention! Feel free to leave feedback.