Lyrics Hypebae - Quebonafide , Young Igi
Jezu
Chryste,
Kubi
(Okey,
okey,
Kubi)
Wszędzie
są
tylko
sztuki
i
melanż,
to
kusi
jak
siemasz
Wiem
lubisz
Tindera
i
bluzy
Thrasher'a
i
wczuty
z
Tumblra
I
budzić
w
hotelach
się
obok
rapera
chcesz
Najlepiej,
żeby
były
butikowe
I
żeby
drewno
było
mahoniowe
I
żeby
nosił
Yeezy
i
wyglądał
jak
G-Eazy,
chociaż
w
połowie
Ale
ostatecznie
Qjubo
też
może
być
"Widziałam
jego
zdjęcie
z
żółtą
bluzą
Supreme"
Może
to
nie
bogo,
ale
kogo
to
dziś
Masz
wziąć
po
koncercie
na
torebkę
Celine
(yeah,
yeah)
A
przecież
musisz
gdzieś
nakręcić
Snapa
Nie
zrobisz
tego
z
typem,
co
ma
t-shirt
Gapa
Nie
zrobisz
tego
z
typem,
który
nie
wie,
kto
to
Wang,
Wang,
Wang,
o
nie
Hypebae,
już
taka
z
ciebie
hypebae
Rozkładasz
się
na
wejściu,
widzę
cię
na
backstage'u
Już
taka
z
ciebie
hypebae
(yeah,
yeah)
Hypebae,
już
taka
z
ciebie
hypebae
Szukasz
tu
swojej
niszy
w
tej
bluzie
Maharishi
Już
taka
z
ciebie
hypebae
(ou
yeah)
Hypebae,
już
taka
z
ciebie
hypebae
Na
insta,
nie
na
fejsie,
zrzuć
ciuchy
po
koncercie
Już
taka
z
ciebie
hypebae
(yeah,
yeah)
Hypebae,
już
taka
z
ciebie
hypebae
Już
któryś
raz
cię
widzę,
bo
robił
Cię
mój
DJ
i
robił
cię
mój
hypeman
W
nocy
z
miss
świata,
a
nie
przy
szmatach,
studzę
ich
zapał
Mamy
kwit
w
łapach,
jak
się
płynie
i
lata
wiem,
jestem
synem
pirata,
Que
Ty
masz
kwit
od
starych
Jeszcze
mówisz,
że
to
kwit
od
starych
Nie
chodzi
o
to,
że
masz
kwit
od
starych
Tylko
o
to,
że
mówi
się
rodzice,
kurwo
I
nie
robię
z
siebie
nie
wiadomo
kogo
Chociaż
jestem
nie
wiadomo
kim
Nie
wiadomo
kim,
nie
wiadomo
kim
Wiedzą,
która
fura
na
parkingu
jest
moja
Więc
wiedzą,
że
się
nie
wożę
nie
wiadomo
czym
Dla
mnie
mała
możesz
nosić
nawet
Zarę,
gdy
Patrzy
ci
z
oczu
dobrze
jak
Reto,
Que
to
ten
typ
z
high
snobiety
Ludzie
mają
zepsute
wnętrze,
suko,
żadne
art
déco
(ou
yeah)
Hypebae,
już
taka
z
ciebie
hypebae
Rozkładasz
się
na
wejściu,
widzę
cię
na
backstage'u
Już
taka
z
ciebie
hypebae
(yeah,
yeah)
Hypebae,
już
taka
z
ciebie
hypebae
Szukasz
tu
swojej
niszy
w
tej
bluzie
Maharishi
Już
taka
z
ciebie
hypebae
(ou
yeah)
Hypebae,
już
taka
z
ciebie
hypebae
Na
insta,
nie
na
fejsie,
zrzuć
ciuchy
po
koncercie
Już
taka
z
ciebie
hypebae
(yeah,
yeah)
Hypebae,
już
taka
z
ciebie
hypebae
Już
któryś
raz
cię
widzę,
bo
robił
Cię
mój
DJ
i
robił
cię
mój
hypeman
Patrzysz
jak
pieniądze
rosną
To
dla
ciebie
sugestia,
że
trzeba
dorosnąć
Nie
ma
nic,
co
smakuje
tak
jak
wolność
Ona
chce
mnie
albo
tylko
moje
Jo-Jo
Mała
dziwko,
jesteś
tylko
głupią
zołzą
Wszyscy
ludzie
jak
cię
widzą
mówią,
"Oh,
no"
Z
takim
mózgiem
nie
wpuszczają
cię
do
Go
Go
Kiedy
widzę
cię
na
mieście,
robię
rondo
Zobacz
na
te
ciuchy
na
mnie,
nie
stać
cię
na
buty,
klaunie
Ale
to
nie
jest
przypadkiem,
paru
ludzi
doceniło
moją
pracę
(woah)
Mój
telefon
prawie
skacze
(skacze)
Robię
to
inaczej,
dzieci
palone
raczej
Hypebae,
już
taka
z
ciebie
hypebae
Rozkładasz
się
na
wejściu,
widzę
cię
na
backstage'u
Już
taka
z
ciebie
hypebae
(yeah,
yeah)
Hypebae,
już
taka
z
ciebie
hypebae
Szukasz
tu
swojej
niszy
w
tej
bluzie
Maharishi
Już
taka
z
ciebie
hypebae
Dziś
te
zepsute
suki
chcą
byś
kupił
im
świat
Perfumy,
no
i
ciuchy
skurwysyny,
Vogue
life
Miałem
podarte
buty,
jedne
buty
od
lat
Dziś
odbijamy
sobie
za
te
czasy,
bo
stać
Dziś
chodzę
tylko
w
Off-White,
Off-white,
yeah
Dziś
chodzę
tylko
w
Off-White,
Off-White,
yeah
Na
sobie
tylko
Off-White,
Off-White,
yeah
Mam
w
szafie
tylko
Off-White,
Off-White,
yeah
Kochasz
mnie
bo
mam
Off-White,
Off-White,
yeah
Przy
sobie
tylko
Off-White,
Off-White,
yeah
Hypebae,
już
taka
z
ciebie
hypebae
Rozkładasz
się
na
wejściu,
widzę
cię
na
backstage'u
Już
taka
z
ciebie
hypebae
(yeah,
yeah)
Hypebae,
już
taka
z
ciebie
hypebae
Szukasz
tu
swojej
niszy
w
tej
bluzie
Maharishi
Już
taka
z
ciebie
hypebae
Attention! Feel free to leave feedback.