Lyrics Noc w noc - Quebonafide feat. PlanBe & Szopeen
Ona
mnie
pyta
czy
zaśpiewam
jej
coś
jeszcze
przed
snem
A
ja
że
chętnie
choć
z
muzyki
miałem
ndst
A
ja
że
pewnie
bo
z
muzyki
dziś
mam
niezłą
pensje
I
na
koncercie
więcej
sztuk
niż
na
czarnym
proteście
Hej,
ale
Ty
jedna
lubisz
stare
giery
I
razem
mamy
głowę
w
chmurach
tak
jak
Galilei
To
co
od
życia
dostajemy
bywa
tanim
żartem
Największą
deprechę
miałem
tydzień
po
"Żadnych
zmartwień"
Ale
szybko
mi
przeszła,
ustalmy
Przez
pół
roku
patrzyłem
na
palmy
Jak
wrzucałem
ten
grosz
do
fontanny
(przestań)
Nie
myślałem,
że
będę
miał
tyle
szczęścia
Kiedyś
sparaliżowany
podbijałem
do
panny
Czy
nie
chciałaby
ze
mną
chodzić
Jakieś
dwa
tygodnie
dalej
wycinała
takie
sceny,
że
bym
mash-up
złożył
Jak
spotykam
te
dupy
z
wtedy
to
myślę,
czy
byłem
bardziej
głupi
czy
młody
Moja
sztuka
świeci,
one
tępo
patrzą
i
pytają:
"On
to
nadal
robi?",
a
ja
Noc
w
noc
Wyglądasz
jak
Monroe,
mała
chce
cię
dotknąć
Szepczesz
cicho
"chodź
stąd",
widzę
cię
tu
noc
w
noc
Wyglądasz
jak
Monroe,
mała
chce
cię
dotknąć
Szepczesz
cicho
"chodź
stąd"
Ona
lubi
robić
sobie
dużo
fotek
Wrzuca
buźkę
na
Instagram
potem
Ja
wpadam
do
niej
robię
zjazd
na
fotel
Pisze
Kuba
czy
mu
dogram
zwrotę
Przyszła
lala
to
buziaka
w
nosek
Ej
stop,
ej,
ej
dzwoni
mój
fon
Znowu
wydzwania
na
lol
Znowu
mnie
ściąga
na
dno
Ja
dzisiaj
nie
mogę
na
noc
Dzisiaj
to
mogę
na
chwilę
pod
blok
A
na
nią
ten
głos,
to
działa
jak
lont,
i
działa
jak
drops
i
ciuchy
Lacoste
Ty
lubisz
to
jak
każda,
wiem
Kręci
pupą,
myśli,
gwiazdą
jest
Powinnaś
dobrze
wiedzieć,
nie,
czego
Przemek
może
chcieć
Ja
robię
z
tej
muzyki
cash
Mówiła,
że
przyśniłem
się
I
widzi
mnie
na
kamerce
jak
tylko
zaloguje
Skype
Dla
Ciebie
dostęp
trudny
jest
Piszesz
znowu
do
niej
- cześć
A
ona
klika
ESC,
nie
Noc
w
noc
Wyglądasz
jak
Monroe,
mała
chce
cię
dotknąć
Szepczesz
cicho
"chodź
stąd",
widzę
cię
tu
noc
w
noc
Wyglądasz
jak
Monroe,
mała
chce
cię
dotknąć
Szepczesz
cicho
"chodź
stąd"
Noc
w
noc
Noc
w
noc
Noc
w
noc
Noc
w
noc
Noc
w
noc
Attention! Feel free to leave feedback.