Solar - Współlokator Lyrics

Lyrics Współlokator - Solar



Roommate
Roommate
Roommate
Roommate
Roommate
Co, tu się dzieje? To jest ewenement
Wszędzie syf i kurwa jebie bejem
A jak Cię ciekawi koniec świata no to wpadaj tu na przedpremierę
Kto wyczyści Ci lodówkę z dobrych rzeczy?
Kto zostawi Ci w lodówce same śmieci?
Kto ciągle gwałci obok małe dzieci?
Kto trzyma pranie w zmywarce, naczynia w pralce?
Jak posprzątał skurwiel, to znaczy był na randce
Kto mówi: "dawaj, na jednego drinka wpadniesz?"?
A w końcu sypie bomby jak w Dyna Blaster
Chata w takim stanie, że chcesz mu nacharać w twarz
Wydzwaniać mu śmieciarkę, czy od razu karawan?
Przyjechał z dziewczyną, zapierdolił wino Ci
Twój roommate to lump jest, niech zapadnie wyrok, giń
Budzę się w środku nocy, nie to, że to sajko fanka
Nie, że się moczy, co ty
To impreza niespodzianka
Już idzie do mnie z zaproszeniem jakiś najebaniec
Mówię: "wypierdalaj chamie, no bo rano wstaje"
Ciągle naleganie i ktoś krzyczy "nalej, n
Alej, jedną za moje zdrowie, ja cie szanuje"
No to w końcu wstaje
I tak już nie pośpię wcale
Przyjdzie moment jeszcze się rozprawię z chujem
Po godzince już konkretnie oszalałem
Pan prowoder poskładany, a ja toczę dalej
Puszczam nowe kawałki na cały kwadrat
dzwoni domofon
Wiesz kto zapłaci mandat?
Bo na pewno nie
Współlokator
Współlokator
Współlokator
Hej, chyba w końcu kupię spluwę
Współlokator
Współlokator
Współlokator
Hej, to się musi skończyć puczem
Chata w takim stanie, że chcesz mu nacharać w twarz
Wydzwaniać mu śmieciarkę, czy od razu karawan?
Przyjechał z dziewczyną, zapierdolił wino Ci
Twój roommate to lump jest, niech zapadnie wyrok, giń
Deemz na bicie, szmato



Writer(s): Karol Poziemski


Solar - Klub 27
Album Klub 27
date of release
08-12-2017





Attention! Feel free to leave feedback.