Lyrics Czerwony Autobus - Strachy Na Lachy
Pędzimy
przez
Polską
dzicz
Wertepy
chaszcze
błota
Patrz
w
tył
tam
nie
ma
nic
Żałoba
i
sromota
Patrz
w
przód
tam
raz
po
raz
Cel
mgłą
niebieską
kusi
Tam
chce
być
każdy
z
nas
Kto
nie
chce
chcieć
- ten
musi!
W
Czerwonym
Autobusie
W
Czerwonym
Autobusie
W
Czerwonym
Autobusie
mija
czas!
Tu
stoi
młody
Żyd
Nos
zdradza
Żyd
czy
nie
Żyd
I
jakby
mu
było
wstyd
Że
mimo
wszystko
przeżył
A
baba
z
koszem
jaj
Już
szepce
do
człowieka
Wie
o
tym
cały
kraj
Że
Żydzi
to
bezpieka!
Więc
na
co
jeszcze
czekasz!
Więc
na
co
jeszcze
czekasz!
Więc
na
co
jeszcze
czekasz!
W
mordę
daj!
Inteligentna
twarz
Co
słucha
zamiast
mówić
Tors
otulony
w
płaszcz
Szyty
na
miarę
spluwy
A
kierowniczy
układ
Czerwony
wiodąc
wóz
Bezgłowa
dzierży
kukła
Generalissimus!
Dziełem
tych
dwóch
marszruta!
Dziełem
tych
dwóch
marszruta!
Dziełem
tych
dwóch
marszruta!
- Luz
i
mus!
Za
robotnikiem
ksiądz
Za
księdzem
kosynierzy
I
ktoś
się
modli
klnąc
Ktoś
bluźni
ale
wierzy
Proletariacki
herszt
Kapować
coś
zaczyna
Więc
prosty
robi
gest
I
rękę
w
łokciu
zgina!
Nie
ruszy
go
lawina!
Nie
ruszy
go
lawina!
Nie
ruszy
go
lawina!
Mocny
jest!
A
z
tyłu
stary
dziad
W
objęcia
wziął
prawiczkę
Złośliwy
czyha
czart
W
nadziei
na
duszyczkę
Upiorów
małych
rząd
Zwieszony
u
poręczy
W
żyły
nam
sączy
trąd
Zatruje!
I
udręczy!
Za
oknem
Polska
w
tęczy!
Za
oknem
Polska
w
tęczy!
Za
oknem
Polska
w
tęczy!
Jedźmy
stąd!
1 Siedzimy Tu Przez Nieporozumienie
2 Ballada dla obywatela miasteczka P.
3 Czerwony Autobus
4 Przedszkole
5 Walka Jakuba z aniołem
6 Mury
7 Szklana Góra
8 Encore Jeszcze Raz
9 Kazimierz Wierzyński
10 Szklana Góra (Wersja Wolny Tybet)
11 Kazimierz Wierzyński (Remix trzeci)
12 Czerwony Autobus (Remix drugi)
Attention! Feel free to leave feedback.