Strachy Na Lachy - Szklana Góra Lyrics

Lyrics Szklana Góra - Strachy Na Lachy



Zyska sławę, królem będzie kto na szklaną górę wejdzie
Kto zdobędzie szczyt w błękicie będzie tym, kto jest na szczycie
Lecz, choć wielu kusi wejście, jeden tylko ma tam miejsce
A że przecież Góra - Szklana, więc dla wielu - niewidzialna
Nawet tym, co na jej zboczach szczyt się nie odbija w oczach
Skóra Góry gładka, śliska, diamentowo jest przejrzysta
I dopiero krew rozlana wskaże gdzie jest szklana ściana
Więc po śladach cudzej krwi wiedzie wąski ślad na szczyt
Ale nie wie nikt wśród żywych czy ten szlak, to szlak prawdziwy
I niejeden całe życie nie wie, że już był na szczycie
Więc się modli u stóp krzyży za tych, którzy padli niżej
Po czym u ich boku spocznie u stóp góry niewidocznej
Zyska sławę, królem będzie kto na szklaną górę wejdzie
Zyska sławę, królem będzie kto na szklaną górę wejdzie
Zyska sławę, królem będzie kto na szklaną górę wejdzie
Zyska sławę, królem będzie kto na szklaną górę wejdzie
Kto na szklaną gó-rę wejdzie



Writer(s): Jacek Kaczmarski


Strachy Na Lachy - Autor
Album Autor
date of release
01-04-2016




Attention! Feel free to leave feedback.