The Analogs - Historia ('99) Lyrics

Lyrics Historia ('99) - The Analogs




Ta historia, którą chcę Ci opowiedzieć
Jest o zmaganiu się z przeciwnym wiatrem
O walce z czasem i przestrzenią
O życiu zwanym przez głupców teatrem
Najpierw z nicości pojawiasz się tutaj
W kanionach ulic gotowy na wszystko
Topór miasta jest lśniący i ostry
Jest niebezpieczny, możesz umrzeć szybko
Może kiedyś opowiem ci jak było
Dużo uśmiechów, dużo próżności
Te ulice nie pozwolą byś był inny
A ona była kwiatem pełnym po brzegi radości
Wielcy wojownicy i podli szydercy
Byli jej pokarmem, jej radosnym tronem
Myśleli, że mają wszystko ale byli
Zwierciadłem, w które zerkała wieczorem
Otwierała serca i wzniecała płomień
Ale jej kochankowie bali się światła
Gasili je w niej, gdy opuszczali
Nie miała siły i jej gwiazda zgasła
Może kiedyś opowiem ci jak było
Dużo uśmiechów, dużo próżności
Te ulice nie pozwolą byś był inny
A ona była kwiatem pełnym po brzegi radości



Writer(s): Dariusz Stefański, Paweł Czekała


Attention! Feel free to leave feedback.