Lyrics Naiwne Dzieciaki - The Analogs
Historia
jak
każda,
którą
znają
bramy
W
miastach
pełnych
krzyku,
cierpienia
i
strachu
Nigdy
nie
ma
końca,
choć
jest
pełna
smutku
Pomyśl
o
tym
pijąc
gdzieś
w
ciemnym
zaułku
Zrodzeni
jak
bracia,
wszyscy
w
jednej
bramie
Na
podwórku
smutek,
szarość
i
garaże
Stara
szkoła
z
cegły
czerwonej
jak
krew
Czasy
były
ciężkie,
lecz
mieli
co
jeść
Gorzki
był
papieros
spalony
w
piwnicy
Grali
szarą
piłką
na
szarej
ulicy
Kopiąc
ją
do
bramki
wydrapanej
w
murze
Cieszyli
się
latem
bo
dni
były
długie
Z
jednego
podwórka,
naiwne
dzieciaki
Jeden
na
ulice,
a
drugi
do
paki
Trzeci
tyra
w
banku,
w
nowym
garniturze
Czwarty
wybrał
ćpanie,
nie
pożyje
długo
Czas
płynął
jak
zawsze,
zimny,
bezlitosny
Każdego
dziewczyna
podobna
jak
siostra
Znali
smak
miłości,
alkoholu,
kleju
Czas
żeby
dorosnąć,
pora
by
wybierać
Tak
jak
zawsze,
razem
stali
na
rozdrożu
Gdzie
Ty
wtedy
byłeś
wszechmogący
Boże
Czy
im
powiedziałeś
co
dobre,
co
złe?
Czemu
się
zgubili
nie
widząc
w
mgle?
Dla
pierwszego
dzień
zaczyna
się
wcześnie
Obejdzie
śmietniki,
czasem
puszkę
zgniecie
Drugi
chciał
pieniędzy
łatwych
ale
krwawych
Dziś
na
jego
rękach
dzwonią
już
kajdany
Ten
trzeci
miał
szczęście,
skończył
dobrą
szkołę
Teraz
chce
zapomnieć
dom
gdzie
się
urodził
O
czwartym
powiedzieć,
że
żyje
to
dużo.
Zabierze
go
śmierć,
której
stał
się
słuą
1 Inne Prawo dla Nich - Coverr 4Skins
2 Oi! Młodzież - Live
3 Max Schmeling - Live
4 Te Chłopaki - Live
5 Blask Szminki
6 Naiwne Dzieciaki
7 Sny o Potędze
8 Hipisi w Martensach
9 Era Techno ('99)
10 Futbol ('99)
11 Ukrzyżowani ('99) - Cover Iron Cross
12 Niemy Krzyk ('99)
13 Historia ('99)
14 Gdzie Oni Są? - Cover Cock Sparrer
Attention! Feel free to leave feedback.