Lyrics Flesz - White 2115
Widzę
krzywe
spojrzenia,
gdy
jadę
Widzę
spojrzenia
mych
fanów
i
fanek
Oblegają
furę,
mówią
mi
"dobrze
rapujesz!"
Nie
pytają
"co
tam",
świecą
aparatem
Dzisiaj
dostaję
ogromną
wypłatę
A
kiedyś
zbierałem
ją
rok
na
gitarę
Ostatnio
kupiłem
swój
pas
karate
Ostatnio
kupiłem
swój
pierwszy
pas
Versace
Hej-yeah,
hej-yeah
Swój
pierwszy
pas
Versace
Hej-yeah,
hej-yeah
Swój
pierwszy
pas
Versace
Za
pierwsze
sto
tysięcy
nie
kupiłem
ciuchów
Nie
kupiłem
butów,
pospłacałem
trochę
długów,
he-hej
Wychodzę
do
tłumu
tak
jak
wcześniej
Wychodzę
do
klubu
tak
jak
wcześniej
Ostatnio
podpisałem
dużo
umów
Żeby
moim
bliskim
zapewnić
to
co
najlepsze,
yeah-yeah
Ostatnio
to
pomogłem
mojej
mamie,
wiesz,
byku,
to
mój
flex
jest
(Hej-yeah-yeah)
Znowu
dobija
mnie
sława
(och)
Błagam
Cię,
odłóż
aparat
(och)
Chuj
w
to,
że
z
tego
jest
kasa
Ja
chciałem
się
z
wami
podzielić
swym
życiem
na
trackach
(och)
Znowu
dobija
mnie
sława
(och)
Błagam
Cię,
odłóż
aparat
(hej!)
I
chuj
w
to,
że
z
tego
jest
kasa,
ej!
Błagam
Cię,
wyłącz
aparat!
Znowu
dobija
mnie
sława!
Ja
chciałem
się
z
wami
podzielić
swym
życiem
na
trackach!
1 Flesz
2 Triple S
3 GTR
4 Pałac
5 Młody Książę
6 Trzy Butelki
7 +48
8 DMC
9 Byliśmy tu
10 Na Zawsze
11 Nie Chcę
12 AMG
13 D.Evil
14 John Travolta
15 M550i
16 Wampir
17 Rok
18 Mogę Dziś Umierać
19 Intruz
Attention! Feel free to leave feedback.