Lyrics Głód - Zarzycki
Jeśli
nie
chcesz
gadać
Lepiej
zmierz
tej
suce
puls
Od
niechcenia
składam
Wolę
patrzeć
na
jej
biust
Mógłbym
trap
wykładać
A
wykładam
na
to
chu*
Mimo
że
was
zjadam
Ciągle
czuję
głód
Jeśli
nie
chcesz
gadać
Lepiej
zmierz
tej
suce
puls
Od
niechcenia
składam
Wolę
patrzeć
na
jej
biust
Mógłbym
trap
wykładać
A
wykładam
na
to
chu*
Mimo
że
was
zjadam
Ciągle
czuję
głód
O
bo
nie
ma
tu
co
wieść
Tu
co
drugi
robi
cash
Zawieszeni
ludzi
w
próżni
No
bo
poróżnił
nas
sens
Na
blacie
flex
Bo
sam
nei
wiesz
czego
chcesz
Zawieszony
człowiek
w
próżni
Nosy
dobry
lek
na
stres
Kiedyś
goniłem
czas
A
na
stole
miałem
rekx
Nawet
nie
wiem
ilu
z
was
Skuma
taki
prosty
wers
Nogą
teraz
wciskam
gaz
Z
tym
ze
wyjebane
w
hejs
Nawet
nie
wiem
który
raz
Wracam
do
tych
samych
miejsc
Lubię
patrząc
na
jej
dupę
Ale
tę
sukę
mam
gdzieś
Nie
wiem
jak
mam
się
przywiązać
Przy
tym
nie
czuć
sie
jak
pień
Za
to
umiem
dobrze
związać
I
położyć
temu
kres
Kocham
mocno
się
przytulić
Ona
gryzie
mnie
jak
kleszcz
Jeśli
nie
chcesz
gadać
Lepiej
zmierz
tej
suce
puls
Od
niechcenia
składam
Wolę
patrzeć
na
jej
biust
Mógłbym
trap
wykładać
A
wykładam
na
to
chu*
Mimo
że
was
zjadam
Ciągle
czuję
głód
Jeśli
nie
chcesz
gadać
Lepiej
zmierz
tej
suce
puls
Od
niechcenia
składam
Wolę
patrzeć
na
jej
biust
Mógłbym
trap
wykładać
A
wykładam
na
to
chu*
Mimo
że
was
zjadam
Ciągle
czuję
głód
Mogę
iść
pod
górkę
Zwłaszcza
kiedy
stok
jest
stromy
Wiec
nie
pierd*
mi
tych
głupot
Ze
np.
stock
jest
zdrowy
Znam
100
różnych
perspektyw
Kiedy
ktoś
podkłada
kłody
Nawet
nie
proponuję
Ani
wód
ani
koki
A
po
m-c
emiałem
zjazdy
A
następnie
miałem
góry
Przejrzałem
wszystkim
wokół
By
na
chwilę
czuć
się
zdrowym
Nigdy
nie
zrozumiem
mody
W
której
modne
są
nałogi
Nie
tak
dawno
zrozumiałem
Co
znaczy
być
zagubionym
Biorę
na
klatę
świat
w
którym
tak
długo
żyłem
Jak
chcesz
to
ten
czas
W
niczym
nie
zawiniłeś
Też
kocham
ćpac,
z
tym
ze
jeszcze
pożyje
Również
kocham
chlać,
nie
wiem
kiedy
to
minie
Jeśli
nie
chcesz
gadać
Lepiej
zmierz
tej
suce
puls
Od
niechcenia
składam
Wolę
patrzeć
na
jej
biust
Mógłbym
trap
wykładać
A
wykładam
na
to
chu*
Mimo
że
was
zjadam
Ciągle
czuję
głód
Jeśli
nie
chcesz
gadać
Lepiej
zmierz
tej
suce
puls
Od
niechcenia
składam
Wolę
patrzeć
na
jej
biust
Mógłbym
trap
wykładać
A
wykładam
na
to
chu*
Mimo
że
was
zjadam
Ciągle
czuję
głód
Attention! Feel free to leave feedback.