Lyrics nagłos - bryska
Chciałabym
być
kimś
kiedy
jestem
nikim
Chciałabym
mieć
głos
ale
znowu
milknę
Czemu
znowu
wbijam
w
podłogę
wzrok
Gdy
przytula
mnie
znajomy
mrok
Dotyk
rani
mnie
Nie
wyrywam
się
bo
wiem
Już
się
nie
wymknę
Czy
w
sobie
znajdę
to
coś
Co
pozwoli
krzyczeć
na
głos
Czy
znajdę
w
sobie
to
coś
Co
da
mi
głos
Zakryj
mi
usta
I
tak
mnie
nie
słuchasz
Co
Ja
Co
Ja
Zakryj
mi
usta
I
tak
nie
posłuchasz
Co
ja
Co
do
powiedzenia
tobie
mam
Czemu
głos
mi
drży
Coś
we
mnie
zamarło
Staram
się
wydusić
słowo
Ale
kąsa
moje
gardło
Chce
móc
w
końcu
zedrzeć
swój
głos
Nie
znowu
odwracać
wzrok
Cisza
rani
mnie
I
wyrywam
się
bo
wiem
Nie
mogę
zniknąć
Czy
w
sobie
znajdę
to
coś
Co
pozwoli
krzyczeć
na
głos
Czy
znajdę
w
sobie
to
coś
Co
da
mi
głos
Zakryj
mi
usta
I
tak
mnie
nie
słuchasz
Co
Ja
Co
Ja
Zakryj
mi
usta
I
tak
nie
posłuchasz
Co
ja
Co
do
powiedzenia
tobie
mam
Tobie
mam
Tobie
mam
Tobie
mam
Zakryj
mi
usta
I
tak
mnie
nie
słuchasz
Co
Ja
Co
Ja
Zakryj
mi
usta
I
tak
nie
posłuchasz
Co
ja
Co
do
powiedzenia
tobie
mam
Attention! Feel free to leave feedback.