paroles de chanson BRAVO - Eddie Block , Adi Nowak
Mama
miała
Cinquecento
Szyliśmy
nicią
cienką
Przeszliśmy
liczną
mękę
Przyszedłem
być
legendą
Słodka
przyszłość,
gorzka
przeszłość
Słonko
przyszło,
słonko
przeszło
Słodka
przyszłość,
gorzka
przeszłość
Słodko
przyszło,
gorzko
przeszło
Wschodzi
neonowe
słońce,
kiedy
tamto
zajdzie
Nie
ma
mnie
na
czacie,
bo
jestem
na
randce
Nie
mów
o
tym
Magdzie
i
nie
mów
Agacie
Myśli,
że
ma
szansę,
a
ja
nie
twierdzę,
że
żadnej
Tobie
kiszki
grają
marsze,
u
mnie
zawsze
Pełny
brzusio,
pusta
moszna,
nie
można
inaczej
Tańczę
jakieś
pojebane
tańce
Ty
chciałeś
zostać
graczem,
harcerz
Ale
znowu
rozjechałem
planszę
Maszyny
z
Turynu,
siemano
bursztyny
z
Bergamo
Nie
żadne
ciuszki
z
Italii
To
głupie,
wyglądasz
w
tym
tanio
Nie
żadne
buszki
z
Holandii
Ktoś
ci
to
sprzedał
nie
tanio
Ogarniasz
trochę
zodiaki
Ślę
pozdro
wszystkim
baranom
Ogarniasz
trochę
gwiazdy
Ślę
pozdro
Adim
Nowakom
Jest
nas
tu
cały
Lecha
stadion
- niemało
Jest
nas
tu
cały
Allianz
stadion
Mogę
was
podwieźć
jak
w
BlaBla
Spokojnie
zmieścimy
się
w
Bravo,
a
ten
już
za
rok
Ej,
z
rozmazaną
maskarą
ci
smutno,
ej
Ej,
lepiej
płacze
się
w
Bravo
niż
w
Punto
Patrzę
się
w
lewo
i
shit
Patrzę
się
w
prawo
i
gówno
Nie
chciałem
dłużej
tak
mieć
Nie
chciałem
dłużej
tak
cuchnąć
Pchałem
to
truchło
Kupiłem
Punto
w
LPG
Ej,
z
rozmazaną
maskarą
ci
smutno,
ej
Ej,
lepiej
płacze
się
w
Bravo
niż
w
Punto
Patrzę
się
w
lewo
i
shit
Patrzę
się
w
prawo
i
gówno
Nie
chciałem
dłużej
tak
mieć
Nie
chciałem
dłużej
tak
cuchnąć
Pchałem
to
truchło
Kupiłem
Punto
w
LPG
Pytasz
"ilu
gra
piłkarzy?"
Mówię
jedenaście
Pytasz
"który
strzeli
gola?"
Taki
jeden
zawsze
A
kto
po
mnie,
mnie
obchodzi
mało
Jesteś
piękna
jak
wegański
pasztet
Więc
nie
trzymam
ptaka
w
klatce
Moje
kroki
sto
mil
na
raz
przemierzają
A
ich
kroki
o
zapachu
makrel
Znowu
zakręty,
jak
w
Colin
McRally
Ty
możesz
nam
skręcić,
bo
jestem
zajęty
Biciem
sobie
brawo
Siemano
mordo,
jak
ten
czas
zleciał?
Jedyna
stała
w
kosmosie
to
zmiana
Mało
kto
się
pod
nią
świadomie
podczepia
Coś
tutaj
nie
gra
jak
trzeba
Zeszliśmy
z
drzewka,
weszliśmy
w
neta
(oh)
Czego
przeszkadzasz,
kurwo
niebieska
Hoduje
awatar,
go
sobie
obrażaj
lub
sobie
ślij
serca
Nic
nie
poprawia
humoru
jak
miły
komentarz
(oh)
Zwłaszcza,
że
pamiętam
czasy
Gdy
słuchało
mnie
może
z
piętnastu
Zwłaszcza,
że
pamiętam
czasy,
gdy
nikt
się
nie
jarał
A
nawet
jeżeli
tak
mówił
to
kłamał
Zadziała
się
zmiana,
bo
teraz
to
albo
się
jara
No
albo
się
nie
zna
w
chuj
Ej,
z
rozmazaną
maskarą
ci
smutno,
ej
Ej,
lepiej
płacze
się
w
Bravo
niż
w
Punto
Patrzę
się
w
lewo
i
shit
Patrzę
się
w
prawo
i
gówno
Nie
chciałem
dłużej
tak
mieć
Nie
chciałem
dłużej
tak
cuchnąć
Pchałem
to
truchło
Kupiłem
Punto
w
LPG
Ej,
z
rozmazaną
maskarą
ci
smutno,
ej
Ej,
lepiej
płacze
się
w
Bravo
niż
w
Punto
Patrzę
się
w
lewo
i
shit
Patrzę
się
w
prawo
i
gówno
Nie
chciałem
dłużej
tak
mieć
Nie
chciałem
dłużej
tak
cuchnąć
Pchałem
to
truchło
Kupiłem
Punto
w
LPG
Kupiłem
punto
w
LPG
Attention! N'hésitez pas à laisser des commentaires.