paroles de chanson Budzikom śmierć - Andrzej Piaseczny
No,
jeszcze
niech
nikt
nie
obudzi
mnie
Właśnie
przychodzi
najlepszy
sen
Już
jestem
w
środku,
genialnie
cicho
jest
Telefon
dzwoni,
a
może
go
zjeść
Na
dworze
zima,
jak
nie,
to
leje
deszcz
Naciągnę
kołdrę,
tak
lepiej,
to
wiem
Tu
żar
tropików
i
o
czymś
jeszcze
śnię
Wstań,
jeśli
musisz,
bo
ja
chyba
nie
I
do
południa
budzikom
śmierć
A
po
północy
niech
dzwoni
kto
chce
Rano
trzeba
wstać,
rano
to
jest
Tak
gdzieś
po
pierwszej,
bo
później
już
nie
Zdobywam
skarb
i
całkiem
niezłą,
wiesz
Byłaby
moja,
a
czuję,
że
gdzieś
Sąsiad
z
wiertarą
morderczo
skrada
się
To
cisza
dzienna
jest,
bo
ja
jeszcze
śpię
Świat
lepszy
jest,
piękny
jest
świat,
gdy
można
spać
Śpij,
oczy
zmruż,
'Kotki
dwa'
i,
i
takie
tam
Attention! N'hésitez pas à laisser des commentaires.