paroles de chanson Dom Z Papieru - Be Vis
Młody
profesor
więc
lala,
Ty
nie
bądź
naiwna
Napadniemy
na
bank,
będziesz
mieć
przygodę
życia
Karnawał
w
Rio
z
Tobą,
a
nie
szkoła
dla
elity
Cały
świat
to
mało,
choć
chcę
poznać
Malediwy
(szky,
szky)
Żaden
ze
mnie
Hustla,
ale
bujam
na
osiedlach
Typie,
chciałbyś
być
jak
ja,
ale
do
pięt
mi
nie
dosięgasz
Przez
to
ze
nie
umiem
kłamać,
nie
mogę
na
prezydenta
W
kraju
gdzie
co
drugi
chachment
żeruje
na
cudzych
rękach
Nie
jesteś
sam
– porobiła
molly
Nie
jesteś
sama
– jak
oni
nie
mas
kontroli
Księżyca
blask
i
neonowe
kolory
Sami
panowie
jak
Ken,
obok
ta
zniszczona
dolly,
hey
Co
Cię
nie
zabije,
to
Cię
wzmocni,
hu
Co
Cię
nie
zabije,
to
Cię
wzmocni,
hu
Co
Cię
nie
zabije,
to
Cię
wzmocni...
Berlin,
Tokio,
Moskwa,
dla
nas
nie
ma
końca
Cała
Polska
dobre
stany,
a
nie
(eche,
ekche)
Berlin,
Tokio,
Moskwa,
dla
nas
nie
ma
końca
Cała
Polska
dobre
stany,
a
nie
Nowy
Jork
Berlin,
Tokio,
Moskwa,
dla
nas
nie
ma
końca
Cała
Polska
dobre
stany,
a
nie
Nowy
Jork
Berlin,
Tokio,
Moskwa,
dla
nas
nie
ma
końca
Cała
Polska
dobre
stany,
a
nie
Nowy
Jork
Berlin,
Tokio,
Moskwa,
dla
nas
nie
ma
końca
Cała
Polska
dobre
stany,
a
nie
Nowy
Jork
Siema
mordo,
co
u
Ciebie?
Chyba
kac
i
konto,
puste
jak
te
panie
co
je
obracałeś
nocą
Strzelały
do
ciebie
uśmiechami,
niby
Compton
Szkoda
ze
bez
specyfiku
są
jak
Quasimodo
Po
weekendzie
siłka,
basen
no
i
aerobik
Szybkie
życie
prawie
jak
biegaczki
z
Nairobi
Każdy
kmini
jak
zarobić,
a
się
nie
narobić
Tu
wymieniam
Cię
za
korzyść
(racja)
Ciągłe
interwały,
ósme
piętro
potem
parter
Badaj
skuna
przed
hotelem,
potem
wracam
se
na
szamkę
Tej
nocy
mam
w
głowie
kosmos,
który
leci
jak
Pam
Cartner
Zepsuci
koledzy
stratne
sfery,
ale
ja
nie
spadnę
Bo
mam
tak
jak
Ty,
ludźmi
z
którymi
za
pan
brat
Powiedz
jak
to
jest,
że
krawiec
błaźni
się
dla
szmat
Szewc
bez
butów
ma
iść,
próbować
podbić
świat
Rap
nie
wychodzi
najczęściej,
ale
najlepiej
i
ja
(szky,
szky)
Czykom
te
jeansy
Simonsowi
kiksy
To
blancior
jak
gwizdki
z
tej
muzyki
zyski
U
znajomych
bibki,
po
siłowni
prysznic
Te
nocne
rozkminki,
jak
Deemz
na
policji
I
chociaż
200
bpm'ów
bije
serce
My
ciągle
chcemy
więcej
My
ciągle
chcemy
więcej...
Berlin,
Tokio,
Moskwa,
dla
nas
nie
ma
końca
Cała
Polska
dobre
stany,
a
nie
Nowy
Jork
Berlin,
Tokio,
Moskwa,
dla
nas
nie
ma
końca
Cała
Polska
dobre
stany,
a
nie
Nowy
Jork
Berlin,
Tokio,
Moskwa,
dla
nas
nie
ma
końca
Cała
Polska
dobre
stany,
a
nie
Nowy
Jork
Berlin,
Tokio,
Moskwa,
dla
nas
nie
ma
końca
Cała
Polska
dobre
stany,
a
nie
Nowy
Jork
Attention! N'hésitez pas à laisser des commentaires.