paroles de chanson Ucieczka z wesołego miasteczka - Czesław Śpiewa
Uciekła
ładna
babeczka,
Z
dość
wesołego
miasteczka,
Lecz
jakie
były
powody,
że
mimo
wielkiej
urody,
Nie,
nie,
miała
tam
powodzenia,
I
rzekła
cześć,
do
widzenia.
To
chyba
nie
sprawa
ceny,
Ani
wątpliwej
higieny,
Z
pewnością
ktoś
ją
przestraszył,
Peta
jej
zgasił
w
kaszy,
Albo
ją
zalał,
zalał
winem,
Lub
innym
jakimś
płynem,
Mógł
też
jej
złamać
paznokieć,
Wsadzić
jej
w
oko
łokieć,
Pokazać
swój
interes,
Lub
wyjąć
skądś
siekierę,
"Chrzanić
takie
miasteczko",
Rzekła
wkurzona
deczko,
Zwinęła
w
ciup
usteczka,
I
poszła
precz
z
miasteczka.
Uciekła
ładna
babeczka
Z
dość
wesołego
miasteczka
Uciekła
ładna
babeczka
Z
dość
wesołego
miasteczka
Uciekła
ładna
babeczka
Z
dość
wesołego
miasteczka
Uciekła
ładna
babeczka
Z
dość
wesołego
miasteczka
Uciekła
ładna
babeczka
Z
dość
wesołego
miasteczka
Attention! N'hésitez pas à laisser des commentaires.