paroles de chanson Wstanę - MŁODY DZBAN
Wstanę
gdy
gorzko
pluć
na
systemik
mam
Wstanę,
gdy
gość
ożeni
mi
lewy
gram,
jak
kiedyś
ja
Wstanę
by
ogłosić
rewolucję
na
fejsie
By
zamienić
polucje
na
rzecz
piguł,
Mających
pomóc
mi
w
fobii
społecznej
Wstanę
gdy
muszę
iść
do
ludzi
Nie
wstanę
kiedy
zadzwoni
mi
budzik
Budynki
są
zbyt
wysokie
Windy
są
zbyt
ciasne
Pasuje
tutaj,
tak
jak
kastet
do
buzi
Brak
cash,
uczy
się
łudzić
bardziej
Jestem
milenialsem,
a
życie
to
crash
test
Sobie
stanę
sztywnutko
bez
drina
Dopóki
w
żyłach
robi
kółko
wenlafaksyna
Jestem
tylko
wesołym
milenium
boyem
Auta
nie
mają
kierownic,
nie
mają
sterów
łodzie
Wiatr
wieje
zewsząd,
nawet
nie
wiesz
skąd
Ściska
mi
żołądek
to
sobie
wstanę
Przejdę
się
po
ziemi,
bo
czuję
nieziemskość
Wstanę,
wstanę,
wstanę...
Ona
pokazała
mi
swojego
iPhone
Ja
jej
pokazałem
jak
od
rompera
i
benzo
do
tego
przerabiać
zgona
Kiedy
wstaje
z
popiołów,
czuję
się
mocny
koleżka
jak
Conan
Czemu
każdy
pies,
co
przyszykuję,
to
chce
mnie
złapać
za
wora
Muszę
to
pytanie
zadać
do
psychologa
Nie
wstanę,
nie
chcę
siedzieć
na
ławce
i
palić
blantów
już
Wstanę,
przede
mną
wyjście
na
randkę
i
muszę
wziąć
xanaxu
pół
Już
nie
na
fazę,
a
dla
kurażu
Lecę
poznawać
nieznane
Ciężko
się
odważyć
przerwać
Kiedy
cierpisz
na
odwagę
Zyskując
parę
lęków,
nie
zyskuje
przewagę
Minimalizuję
natłok
informacji
Jestem
tu
od
dawna,
choć
dawno
w
delegacji
Rzeczywistość
to
wpierdol
Ściska
mi
żołądek
to
wstanę
Przejdę
się
po
ziemi,
bo
czuję
nieziemskość
Wstanę,
wstanę,
wstanę...
Attention! N'hésitez pas à laisser des commentaires.