paroles de chanson Ostatnia scena - Skaldowie
Chciał
dzielić
niecierpliwe
dni
Na
cztery
wiatry
różne
sobie
I
był
tym,
kto
dopada
drzwi
I
w
gołe
ręce
chwyta
ogień
Przebaczeń
jakich
szukał
w
nas?
Stał,
jakby
różę
trzymał
w
ręce
Papieros
przydeptany
gasł
A
więc
to
wszystko,
a
więc
to
wszystko
A
więc
to
wszystko
- nic
już
więcej?
W
powietrzu
wisiał
kwaśny
dym
I
świt
się
dźwigał
z
mokrej
pleśni
I
światłem
po
rozwęzłach
szyn
Biegł
w
obie
strony
równocześnie
To
już
ostatnia
jest
ze
scen
Bo
dalej
taśma
prześwietlona
Już
koniec,
ende,
fin,
the
end
On
jeszcze
chciał,
on
jeszcze
chciał
Chciał
coś
krzyknąć,
krzyknąć
do
nas
Attention! N'hésitez pas à laisser des commentaires.