paroles de chanson Zobaczymy - Solar
- Co
ty
powiedziałeś?
- Żeby
Janek
tak
na
koniec
już
powiedział
"Oby
nie"
- A
no,
o
to
mi
chodziło,
właśnie
- A
jak
nazwiemy
tą
piosenkę?
- Oby
nie
- A
nie
ma
tytułu
"Zobaczymy"?
Zobaczymy
Magda
stoi,
gada
z
jakimś
typem,
co
wygląda
jak
Czarodziej
Dziwnie
to
wygląda
z
boku,
no
więc
sobie
tam
podchodzę
Mówię:,,Typie
wyglądasz,
co
najmniej
jak
mafioza
z
Pruszkowa"
On
mówi,,Znam
ludzi
z
Pruszkowa"
I
co?
To
szkoda?
Dla
mnie?
Zaraz
wyjmiesz
klamkę
i
co,
mnie
odjebiesz?
A
on
nawet
nie
przerywając
tańca
mi
mówi:
"Śmierć
nie
istnieje"
Aha,
wbijamy
we
dwójkę
na
Lime-S
Aha,
pod
palmą
minął
nas
sztajnes
Aha,
jeździmy
tylko,
bo
fajnie
Aha,
jeździmy
tylko
po
frajdę
Psy
chciały
mnie
spisać
No,
a
ja
pijany
tak,
że
nie
wiem
jak
się
nazywam
Jak
zrobiłem
wczoraj
coś
głupiego,
no,
to
wybacz
mi
Nie
pamiętam
zbyt
wiele
jak
cartridge
Cały
chodnik
flaszek,
potykam
się,
nie
patrzę
Napisz
zanim
zaśniesz,
obudzę
się
na
ławce
Oby
nie,
oby
nie,
nogi
plączą
mi
się
jak
myśli
przy
mojej
ex
Oby
nie,
oby
nie,
język
plączę
mi
się
jak
ble,
ble,
ble,
ble,
ble
Chciałem
pójść
do
modnego
klubu
chlać
do
rana
w
sandałach
Ale
jakaś
lala
mi
kazała
wypierdalać
No
to
dzwonię
do
Pana
Solara,
Braciaków
i
Jana
No
i
wypierdalam
z
WWA
się
poopalać
Coś
tam
mi
mówiła,
że
to
wiocha
tamta
locha
Męczy
się
dziwka
w
szpilkach,
a
mi
oddycha
stopa
Chłopak
jakiś
nagle
wlazł
tam
w
skietach
i
Kubotach
Pytam
się
jej:,,O
co
chodzi"?
Ona
mówi:
"klapki
Oka",
aha
Pytam
czemu
tak
niekonsekwentny
jest
ich
lokal
Ona
mówi,
że
widziała
story
A$AP
Rocka
Jak
popyla
obok
ścianki
w
stylowych
flip-flopach
A
ja
wyglądam
jak
czereśniak,
no
to
suko
popa
Cały
chodnik
flaszek,
potykam
się,
nie
patrzę
Napisz
zanim
zaśniesz,
obudzę
się
na
ławce
Oby
nie,
oby
nie,
nogi
plączą
mi
się
jak
myśli
przy
mojej
ex
Oby
nie,
oby
nie,
język
plączę
mi
się
jak
ble,
ble,
ble,
ble,
ble
Dla
ciebie
pojechałbym
na
Audioriver,
bobo
Twoje
długie,
chude
palce
oplatają
kierownicę
Volvo
Które
wygląda
jak
Saab
fajny,
stary
Nie
wiem
bo
się
słabo
znam,
jakoś
tak
Przy
tobie
robię
się
wylewny,
chociaż
już
nie
jestem
taki
Wracam
z
trasy
i
tak
myślę,
zaraz
z
tacy,
bo
się
chcemy
napić
Wiśniówa
najlepsza
- będę
powtarzał
bez
przerwy
Wiśniówa
najlepsza,
aha,
jak
Żabson
w
koncertach
(właśnie
tak)
Tamte
pierwsze
wersy
napisałem
nie
wiem
o
kim
Mijaliśmy
panią
na
ekspresowej
i
pasował
opis
Pozdrawiam
serdecznie,
mam
nadzieję,
że
tam
wszystko
dobrze
Wyglądała
pani
na
zmęczoną,
mam
nadzieję,
że
odpocznie
pani
Choć
się
pewnie
nie
poznamy
Życzę
żeby
się
spełniły
pani
marzenia
i
plany
Może
to
była
ta
jedyna
i
by
się
nią
trzeba
zająć
Może
nie
była
taka
piękna
jak
mi
się
zdawało
(Może
nie,
nie
wiem,
pozdro)
Ostatni
w
kolejce
czekam
na
deszcz
Stoję
po
wódkę,
choć
nie
chcę
Wypiję,
wyrzucę
zakrętkę
gdzieś
Wyślę
ci
list
w
tej
butelce
Ostatni
w
kolejce
czekam
na
deszcz
Stoję
po
wódkę,
choć
nie
chcę
Wypiję,
wyrzucę
zakrętkę
gdzieś
Gdzie
myślę
o
tobie
szeptem
Cały
chodnik
flaszek,
potykam
się,
nie
patrzę
Napisz
zanim
zaśniesz,
obudzę
się
na
ławce
Oby
nie,
oby
nie,
nogi
plączą
mi
się
jak
myśli
przy
mojej
ex
Oby
nie,
oby
nie,
język
plączę
mi
się
jak
ble,
ble,
ble,
ble,
ble
Cały
namiot
skacze
- Jebać
dopalacze!
Cały
namiot
skacze
- Jebać
dopalacze!
Cały
namiot
skacze
- Jebać
dopalacze!
Cały
namiot
skacze
- Jebać
dopalacze!
Cały
namiot
skacze
- Jebać
dopalacze!
Cały
namiot
skacze
- Jebać
dopalacze!
Cały
namiot
skacze
- Jebać
dopalacze!
Attention! N'hésitez pas à laisser des commentaires.