paroles de chanson Error - ADM , Beteo , Solar, Białas,
Ja
też
jestem
słuchaczem
i
biorę
z
albumów
lekcje
Jeszcze
nie
mam
pałacu,
ale
kurwa
długów
też
nie
Mój
rap
to
upór
we
mnie
Mój
rap
to
upiór
we
mnie
On
dał
mi
skrzydła,
więc
się
nie
odwrócę,
gdy
je
zetnie
Słucha
ciebie,
to,
co
mówisz
Bo
chce
potupać
nóżką
A
ty
w
tym
widzisz
o
wiele
więcej
Niż
nadzieję
na
lepsze
jutro
Ale
czy
możemy
się
mu
dziwić?
Chyba
nie!
(Chyba
nie!)
Bo
sami
przecież
menciu,
my
najebani
To
po
spłycaliśmy,
jak
nakłady
płyt,
epek,
tape'ów
Nikt
tutaj
nie
wierzy
w
moją
przemianę,
koleżko
No
nie
wiem,
ty
może
po
prostu
zjebałem
kolejność?
Bo
aniołowi
jest
łatwiej
stać
się
diabłem
Diabeł
aniołem,
to
ciężko
(to
ciężko)
Mam
w
głowie
error
Nic
mnie
nie
wkurwia
jak
tępi
słuchacze
Bo
młode
są
głupsze
nawet
niż
zjebane
blogerki
na
Snapie
Ale
im
to
chociaż
podasz
i
Płyt
ojebały
już
więcej
niż
Gang
Albanii
płyt,
na
serio
I
Myślą
że
są
damami
bo
miedzy
klubami
idą
w
'Tanim
Armanim'
z
Allegro
A
ja
przez
pewien
czas
byłem
tak
płytki
jak
oni
To
życie
ziom
nie
obchodzi
mnie
wcale
jak
nowi
znajomi
Nade
mną
jest
tyle
chmur,
jakbyś
wjebał
mnie
w
komiks
Stoję
tu
sam
jakbyś
wjebał
mnie
w
komis
Nie
mam
idoli,
bo
coś
tam
rapują
i
nie
mają
jaj
jak
Gonix
Error
– moja
głowa
to
piekło
Kryje
nie
jedno
ścierwo
Mogę
ci
to
dać
jeśli
widzisz
tam
cząstkę
czegoś
dobrego
Znów
wyskakuje
error
Nie
chce
usuwać
tego
To
napędza
mnie
I
zachęca
też
żeby
złu
mówić
"elo"
Error
– moja
głowa
to
piekło
Kryje
nie
jedno
ścierwo
Mogę
ci
to
dać
jeśli
widzisz
tam
cząstkę
czegoś
dobrego
Znów
wyskakuje
error
Nie
chce
usuwać
tego
To
napędza
mnie
I
zachęca
też
żeby
złu
mówić
"elo"
Dziś
mam
największa
kolekcję
siebie
w
tym
kraju
Bo
tyle
razy
już
zbierałem
się
po
rozstaniu
Tyle
się
razy
zbierałem
po
przechlaniu
ryja
Ale
dzięki
temu
jestem
dziś
swój
chłopaczyna
Chyba
jestem
dużo
warty,
bo
mnie
chcą
zatrzymać
Brak
ze
Spawu
nagród
za
to
Prawie
kilka
od
Darwina
Rzeczywistość
mi
się
odbarwiła,
jak
się
okazało
Że
ta
moja
była,
to
nie
moja
była
(error)
To
nie
przelewki
To
nie
przelewki!
Bo
zakochałem
się
w
jej
oczach,
ale
miała
soczewki
To
zabrało
sen
mi
To
zabrało
sens
mi!
Ale
wyleczyłem
swoją
czujność
z
narkolepsji
Dziurę
mam
w
duszy,
które
zalepić
chcę
seksem,
alko
i
fejmem
na
raz
Niestety
– to
tak
nie
działa!
Tu
fatal
error
i
wszystko
zmieniło
się
odkąd
zrobiłem
se
reset
Chciałem
się
dobrze
ustawić
a
jednak
niechcący
wjebałem
się
w
preset,
error!
Error
– moja
głowa
to
piekło
Kryje
nie
jedno
ścierwo
Mogę
ci
to
dać
jeśli
widzisz
tam
cząstkę
czegoś
dobrego
Znów
wyskakuje
error
Nie
chce
usuwać
tego
To
napędza
mnie
I
zachęca
też
żeby
złu
mówić
"elo"
Error
– moja
głowa
to
piekło
Kryje
nie
jedno
ścierwo
Mogę
ci
to
dać
jeśli
widzisz
tam
cząstkę
czegoś
dobrego
Znów
wyskakuje
error
Nie
chce
usuwać
tego
To
napędza
mnie
I
zachęca
też
żeby
złu
mówić
"elo"
O
swoich
błędach
mogę
nawinąć
Bo
wokół
tego
mi
się
toczy
życie
Nocne
depresje
na
kwadracie
Na
kwadracie,
tak
się
toczy
życie
Jakoś
potoczy
mi
się
Mimo
ze
bania
ciągle
zjebana
Mateusz
popraw
się
Błąd
404,
nie
mogę
wykonać
zadania
W
mojej
głowie
sytuacja
ta
sama
Już
się
przyzwyczaiłem
do
tego
Po
jakimś
czasie
już
się
uodparniasz
Kilka
lat
temu
się
to
wszystko
zaczęło
Dziś
w
moich
oczach
już
tylko
wygrana
Bo
za
długo
już
czekam
na
przełom
Jakby
ten
rap
był
jeszcze
na
kartkach
To
właśnie
teraz
by
was
wszystkich
zagięło
Jakoś
tak
pędzę
tą
drogą
po
cash
Jeśli
masz
trochę
ze
sobą
go
weź
Ja
w
każde
miejsce
przyniosę
ci
treść
Nawet
pijany
jak
zrzygam
się
gdzieś
Jakoś
tak
to
lata
mi
koło
chuja
Co
o
minie
myślisz,
czy
błędy
wytkniesz
Nawet
teraz
nie
mówi
mi,
z
kim
się
bujasz
Bo
nie
obchodzi
mnie
kim
jesteś,
typie
Czy
będę
chodził
z
dziewczyną
po
ulicy
Czy
będę
chodził
z
flaszką?
Mamy
luty
się
czuję
jak
Tweety,
sylwester
chodzi
za
mną
Zaczynam
żyć
kiedy
słyszę
takie
bity
Chce
rozpierdolić
bardzo
I
zawsze
kiedy
moje
zwroty
usłyszysz
Wiesz,
ze
mnie
mogłem
zasnąć
Kiedy
patrzę
na
to,
co
było,
to
mi
pęka
serce
Na
szczęście
zrasta
się,
jak
pomyślę
o
tym,
co
będzie
Fejmy
patrzyły
na
mnie
wtedy,
coś
jak
"odejdź
łajzo!"
A
ja
pod
górę
idę
twardo,
wciąż
o
swoje
walcząc
Ich
zaproszenie
mogło
dać
coś,
by
być
pierwszą
szansą
Dziś
moja
zwrotka
dla
nich
może
być
ostatnią
szansą
Nie
dam
się
im
oszukać
Innymi
słowy,
to
jestem
mutantem
dla
nich
Bo
mam
oczy
dokoła
głowy
Error
– moja
głowa
to
piekło
Kryje
nie
jedno
ścierwo
Mogę
ci
to
dać
jeśli
widzisz
tam
cząstkę
czegoś
dobrego
Znów
wyskakuje
error
Nie
chce
usuwać
tego
To
napędza
mnie
I
zachęca
też
żeby
złu
mówić
"elo"
Moja
głowa
to
piekło
Kryje
nie
jedno
ścierwo
Mogę
ci
to
dać
jeśli
widzisz
tam
cząstkę
czegoś
dobrego
Znów
wyskakuje
error
Nie
chce
usuwać
tego
To
napędza
mnie
I
zachęca
też
żeby
złu
mówić
"elo"
1 H8ME
2 Młodzi, piękni, zepsuci
3 Selfiestick
4 Byliśmy pyłem gwiazd
5 Na piasku
6 0 PLN
7 Nie dla Ciebie
8 Różowe okulary
9 Banały
10 Gniazda
11 Miliony szeptów
12 A do Z
13 Ziomek
14 Nowa normalność
15 Tym się jaram
16 Niech wali się świat
17 #znasznasprzezto
18 Brudna prawda
19 Hmm
20 Gimbus
21 Error
22 Jestem raperem
23 Intercontinental bajers
24 Mama
Attention! N'hésitez pas à laisser des commentaires.