Ania Karwan - Babilon текст песни

Текст песни Babilon - Ania Karwan



Myślisz, że skórę mam
Ze stali
Ze stali
Nie wsiąka we mnie nic
I nie pali
Nie pali
Każdego dnia
Walczę jak żołnierz tu
Padam i wstaję, nic się nie stało znów
Pod nóż
Jak w obrazach Salvadora
Nic nie jest tym czym jest
Surrealizm niczym fala zalewa na okrągło mnie
W ciemnościach dnia, wśród nocnych lamp
W pęknięciach tła ukrywam się
Jak w prognozach pogodowych
Deszcz sam się zmienia w śnieg
Tu prawda korzeniami oplata coraz mocniej mnie
W ciemnościach dnia wśród nocnych lamp
W pęknięciach tła ukrywam się
Podnoszę prawą dłoń
Przysięgam, przysięgam
Przełykam cierpki smak
Nie narzekam
Nie narzekam!
Jak w obrazach Salvadora nic nie jest tym czym jest
Surrealizm niczym fala zalewa na okrągło mnie
W ciemnościach dnia wśród nocnych lamp
W pęknięciach tła ukrywam się
Jak w prognozach pogodowych
Deszcz sam się zmienia w śnieg
Tu prawda korzeniami oplata coraz mocniej mnie
W ciemnościach dnia wśród nocnych lamp
W pęknięciach tła ukrywam się
Dwanaście warstw, przy piątej jesteś Ty
Nie poznał mnie do końca jeszcze nikt
Dwanaście warstw, przy piątej jesteś Ty
Nie poznał mnie do końca jeszcze nikt
Jak w obrazach Salvadora
Nic nie jest tym czym jest!
Surrealizm niczym fala zalewa na okrągło mnie
W ciemnościach dnia wśród nocnych lamp
W pęknięciach tła ukrywam się
Jak w prognozach pogodowych
Deszcz sam się zmienia w śnieg
Tu prawda korzeniami oplata coraz mocniej mnie
W ciemnościach dnia wśród nocnych lamp
W pęknięciach tła ukrywam się



Авторы: Anna Karwan


Ania Karwan - Ania Karwan
Альбом Ania Karwan
дата релиза
15-02-2019




Внимание! Не стесняйтесь оставлять отзывы.