Текст песни Lustro - Be Vis
Zgubiłem
diamenty,
koronę,
diadem,
a
ona
mi
mówi:
"Weź
przestań"
Będzie
dziesięć
razy
tyle,
jeśli
dobrze
wykorzystasz
ten
potencjał
Zagubiłem
siebie,
zgubiłem
tę
wiarę
i
nadzieję
na
lepsze
jutro
Choć
krzywe
zwierciadło
odbija
Nieszczęście,
to
przez
to
potłuczone
lustro
Ale
nigdy
nie
jest
za
późno,
wychylam
tę
łychę
jak
mój
ziom
Nie
rozumiem
ciebie
jak
twój
rząd,
suka
jest
dla
mnie
zwykłą
kurwą
Dlatego
opuszczam
podwórko,
nie
tracę
rozumu,
nie
zobaczysz
z
wódką
I
nie
zapominam,
choć
pamięć
mam
krótką,
Kto
długą
drogę
ze
mną
przebył,
by
móc
to
Robić
to
na
taką
skalę,
że
aż
wam
zabraknie
skali
Chociaż
to
życie
to
czasem
cię
bije
prawie
tak
jak
Muhammad
Ali
Innym
razem
czuję
się
jak
typ
z
pucharem
za
nic
Obok
piękna
pani,
a
wszystkie
problemy
z
bani
Mam
rozdarte
blizny,
smutek
na
rozdrożach
myśli
Ona
wie,
że
w
szarych
blokach
siedzi
pełno
nienawiści
(ah,
ah)
Nie
patrzę
na
licznik,
kiedy
trwa
ostatni
wyścig
Ona
chce
się
ze
mną...
mi
wystarczy
zimny
prysznic
Mam
rozdarte
blizny,
smutek
na
rozdrożach
myśli
Ona
wie,
że
w
szarych
blokach
siedzi
pełno
nienawiści
(ah,
ah)
Nie
patrzę
na
licznik,
kiedy
trwa
ostatni
wyścig
Ona
chce
się
ze
mną...
mi
wystarczy
zimny
prysznic
Nie
mam
do
roboty
w
sumie
tu
za
wiele,
hej
Co
się
dzieje
w
mojej
głowie,
to
za
wiele
jest
Czy
to
split?
Chyba
tylko
to
pragnienie
wie
Dzisiaj
to
nie
potańczymy,
ale
świecę
weź
Nie
mam
do
roboty
w
sumie
tu
za
wiele,
hej
Co
się
dzieje
w
mojej
głowie,
to
za
wiele
jest
Czy
to
split?
Chyba
tylko
to
pragnienie
wie
Dzisiaj
to
nie
potańczymy,
bo,
bo,
bo...
Mam
rozdarte
blizny,
smutek
na
rozdrożach
myśli
Ona
wie,
że
w
szarych
blokach
siedzi
pełno
nienawiści
(ah,
ah)
Nie
patrzę
na
licznik,
kiedy
trwa
ostatni
wyścig
Ona
chce
się
ze
mną...
mi
wystarczy
zimny
prysznic
Mam
rozdarte
blizny,
smutek
na
rozdrożach
myśli
Ona
wie,
że
w
szarych
blokach
siedzi
pełno
nienawiści
(ah,
ah)
Nie
patrzę
na
licznik,
kiedy
trwa
ostatni
wyścig
Ona
chce
się
ze
mną...
mi
wystarczy
zimny
prysznic
Внимание! Не стесняйтесь оставлять отзывы.