Текст песни Żyję W Kraju - Bob One
Yagga
Yo
Otwieram
oczy,
widzę
ten
nowy
dzień,
Ludzie
na
ulicach
gonią
swój
stary
polski
sen,
Rytm
życia
wyznaczany
pseudo
obniżkami
cen,
Ja
to
wiem,
ja
to
widzę,
ja
to
wdycham
jak
tlen,
Tak,
ten
gen,
który
poznaję
na
oślep,
Nie
wymkniesz
się,
to
oplata
jak
porośle,
Myśli
nieznośne,
tak,
ja
widzę
to
cały
czas,
To
ten
kraj,
tak
Ty
usłysz
jego
wrzask.
Bo
ja
żyję
w
kraju,
Gdzie
ludzie
po
ulicach
chodzą
ze
spuszczonym
wzrokiem,
Najlepiej
czują
się
obserwując
świat
zza
okien,
W
kraju,
w
którym
wszyscy
mijają
się
bokiem,
Gdzie
problemy
zawsze
są
głębokie,
W
kraju,
gdzie
naiwność
pokonała
umiar,
Połowa
emerytur
wędruje
do
Torunia,
Tak,
w
kraju,
który
żyje
tym
co
minęło,
Każdego
dnia
mam
to
w
stereo.
Ja
jestem
tu,
Przy
Tobie
znów,
Tak,
razem
pokonamy
to
co
złe,
Ja
wierzę
w
to,
Tak
mocno,
bo
Dziś
nie
byłoby
mnie
tu
bez
wiary
tej.
Ja
jestem
tu,
Przy
Tobie
znów,
Tak,
razem
pokonamy
to
co
złe,
Ja
wierzę
w
to,
Tak
mocno,
bo
Dziś
nie
byłoby
mnie
tu
bez
wiary
tej.
Ja
żyję
w
kraju,
Gdzie
ten
co
się
uśmiecha
jest
od
razu
podejrzany,
Gdzie
codzienne
szlaki
znaczą
odrapane
ściany,
W
kraju
tym
zaspanym,
Gdzie
nerwowo
reaguje
się
na
słowo
zmiany,
Tak,
ja
żyję
w
kraju,
Gdzie
każdy
urzędnik
to
bóg,
Biurokracja
najtwardszych
może
zwalić
z
nóg,
Żyję
w
kraju,
Gdzie
każdy
mówi
'nie,
ja
nigdy
nic
nie
wziąłem',
A
połowa
spraw
załatwiana
jest
pod
stołem,
Chcieć
to
móc,
tak
już
jest,
taki
świat,
Lecz
w
tym
kraju,
Żeby
ktoś
chciał
chcieć,
trzeba
mu
dać,
Na
początku
koniak,
czekoladki
i
kwiat,
Na
końcu
walizka
pełna
zielonych
kart,
Jeśli
nie
wiesz
tego,
to
przegrałeś
już
sam
start,
Bo
w
tym
kraju
tyle
ile
masz
jesteś
wart,
Choć
za
Bugiem,
Odrą,
czy
za
linią
Tatr,
Nazwa
tego
kraju
brzmi
jak
żart.
Ja
jestem
tu,
Przy
Tobie
znów,
Tak,
razem
pokonamy
to
co
złe,
Ja
wierzę
w
to,
Tak
mocno,
bo
Dziś
nie
byłoby
mnie
tu
bez
wiary
tej.
Ja
jestem
tu,
Przy
Tobie
znów,
Tak,
razem
pokonamy
to
co
złe,
Ja
wierzę
w
to,
Tak
mocno,
bo
Dziś
nie
byłoby
mnie
tu
bez
wiary
tej.
Ja
żyję
w
kraju,
Gdzie
Ameryka
jest
synonimem
raju,
Mogliby
sprzedawać
ją
w
pigułkach
zamiast
haju,
Lecą
ciężkie
bomby
z
logo
Wujka
Sama,
Nasi
zaraz
jadą
szukać
gdzie
się
skrył
Osama,
Walczymy
o
ropę,
pierdolić
Europę,
Mówią,
że
nie
nasz
Kopernik
i
że
nie
nasz
Chopin,
A
tej
ropy
tyle
z
tego
mamy
proszę
Pana,
Ile
wyda
nasza
wciąż
niezagojona
rana,
W
kraju
kaca
z
rana,
W
kraju,
w
którym
wszystko
zawsze
pozostaje
w
planach,
Tu,
gdzie
dla
przyjezdnych
to
my
mamy
tylko
glana,
Tak,
tu,
gdzie
co
rano
rzeczywistość
taka
sama,
Tak,
ja
żyję
w
kraju,
W
którym
nie
jest
łatwo,
Otwarte
granicie,
wiesz,
ostatni
gasi
światło,
W
kraju,
gdzie
największe
brawa
wtórują
upadkom,
Tak,
tak,
to
my
i
to
nasze
boże
stadko.
Ja
jestem
tu,
Przy
Tobie
znów,
Tak,
razem
pokonamy
to
co
złe,
Ja
wierzę
w
to,
Tak
mocno,
bo
Dziś
nie
byłoby
mnie
tu
bez
wiary
tej.
Ja
jestem
tu,
Przy
Tobie
znów,
Tak,
razem
pokonamy
to
co
złe,
Ja
wierzę
w
to,
Tak
mocno,
bo
Dziś
nie
byłoby
mnie
tu
bez
wiary
tej.
Otwieram
oczy,
widzę
ten
nowy
dzień,
Ludzie
na
ulicach
gonią
swój
stary
polski
sen,
Rytm
życia
wyznaczany
pseudo
obniżkami
cen,
Ja
to
wiem,
ja
to
widzę,
ja
to
wdycham
jak
tlen,
Tak,
ten
gen,
który
poznaję
na
oślep,
Nie
wymkniesz
się,
to
oplata
jak
porośle,
Myśli
nieznośne,
tak,
ja
widzę
to
cały
czas,
To
ten
kraj,
tak
Ty
usłysz
jego
wrzask.
1 Żyję W Kraju
2 Top-a-top
3 Mozesz wszystko
4 W Górę
5 Nie Ma Czasu
6 Ogień
7 Znana
8 Plastik
9 Nie pytaj
10 Stodoła
11 Jeden krok
12 Duma
13 Nie pytaj (Kadubra Remix)
14 Boom (Ba-Lan Remix)
Внимание! Не стесняйтесь оставлять отзывы.