Jacek Kaczmarski - Portret Płonący текст песни

Текст песни Portret Płonący - Jacek Kaczmarski



Takaś mi przedwczesnym zmierzchem,
Gdy przybojem grzmi ocean,
Jakbyś nie powstała jeszcze,
A już prawie przeminęła.
Kształt twój, niemal nieuchwytny
Żarzy się obrysem mroku;
Stoisz niema, jak wykrzyknik,
Który uwiązł w gardle grzmotu.
Włosy w aureoli ognia,
Skronią pełznie lawy strumyk;
Smukła jesteś jak pochodnia
Zapalona na tle łuny.
W oczach dymu masz spirale,
W ustach krzepnie popiół mokry;
Tylko w szyi tętni stale
Kryształ pulsu nieroztropny.
Bije to źródełko tycie,
Syczą zgliszcza, ciemność skwierczy;
Nosisz w sobie jedno życie,
Nosisz w sobie wszystkie śmierci.




Jacek Kaczmarski - In memoriam
Альбом In memoriam
дата релиза
31-03-2014

1 Między Nami
2 Piosenka Napisana Mimochodem
3 Zapowiedź
4 Sen Kochającego Psa
5 Zapowiedź II
6 Coś Ty (Zaloty)
7 Landszaft Z Kroplą Krwi
8 Portret Płonący
9 Legenda O Miłości
10 Wyznanie Kalifa, Czyli O Mocy Baśni
11 Księżniczka i Pirat
12 Romantyczność (Do sztambucha)
13 Czerwcowy Wicher Przy Kominku
14 Przy Ołtarzu Baru
15 Mucha W Szklance Lemoniady
16 Przechadzka z Orfeuszem
17 Pytania Retoryczne
18 Wędrówka Z Cieniem
19 Źródło
20 Zapowiedź Koncertu
21 Nie lubię (wg Wysockiego)
22 Przedszkole
23 Nasza Klasa
24 Encore, Jeszcze Raz
25 Krajobraz Po Uczcie
26 Sen Katarzyny II
27 Przejście Polaków przez Morze Czerwone
28 Tradycja
29 Wojna Postu Z Karnawałem
30 Jan Kochanowski
31 Niech…
32 Obława
33 Obława II (Z Helikopterów)
34 Obława III (Potrzask)
35 Przeczucie (Cztery Pory Niepokoju)
36 Rublow
37 Zbroja
38 Konfesjonał
39 Epitafium dla Włodzimierza Wysockiego




Внимание! Не стесняйтесь оставлять отзывы.