Текст песни Fabryka małp - Lady Pank
                                                Ktoś 
                                                łapie 
                                                mnie 
                                                    i 
                                                zaciska 
                                                palce
 
                                    
                                
                                                Na 
                                                gardle 
                                                tak, 
                                                że 
                                                aż 
                                                tracę 
                                                dech
 
                                    
                                
                                                Zabijam 
                                                go, 
                                                po 
                                                morderczej 
                                                walce
 
                                    
                                
                                                Budzę 
                                                się 
                                                i
 
                                    
                                
                                                Gdzie, 
                                                już 
                                                jestem 
                                                wiem
 
                                    
                                
                                                Fabryka 
                                                małp
 
                                    
                                
                                                Fabryka 
                                                psów
 
                                    
                                
                                                Rezerwat 
                                                dzikich 
                                                stworzeń
 
                                    
                                
                                                Zajadłych 
                                                tak
 
                                    
                                
                                                Że 
                                                nawet 
                                                Bóg
 
                                    
                                
                                                    I 
                                                Bóg 
                                                im 
                                                nie 
                                                pomoże
 
                                    
                                
                                                Miliony 
                                                kłów
 
                                    
                                
                                                Łap, 
                                                    w 
                                                pazury 
                                                zbrojnych
 
                                    
                                
                                                Gotowych 
                                                do, 
                                                walk 
                                                    o 
                                                byle 
                                                co
 
                                    
                                
                                                Dokoła 
                                                wre, 
                                                stan 
                                                totalnej 
                                                wojny
 
                                    
                                
                                                Zabijać 
                                                się, 
                                                to 
                                                jedyny 
                                                sport
 
                                    
                                
                                                Fabryka 
                                                małp
 
                                    
                                
                                                Fabryka 
                                                psów
 
                                    
                                
                                                Rezerwat 
                                                dzikich 
                                                stworzeń
 
                                    
                                
                                                Zajadłych 
                                                tak
 
                                    
                                
                                                Że 
                                                nawet 
                                                Bóg
 
                                    
                                
                                                    I 
                                                Bóg 
                                                im 
                                                nie 
                                                pomoże
 
                                    
                                
                                                Nie 
                                                pomoże
 
                                    
                                
                                                Nie 
                                                pomoże
 
                                    
                                
                                                Gdzie 
                                                spojrzę, 
                                                dookoła 
                                                dżungla
 
                                    
                                
                                                Gdzie 
                                                spojrzę, 
                                                dookoła 
                                                dżungla
 
                                    
                                
                                                Dżungla
 
                                    
                                
                                                Dżungla
 
                                    
                                
                                                Otwieram 
                                                drzwi, 
                                                i
 
                                    
                                
                                                Znów 
                                                dzień 
                                                jak 
                                                co 
                                                dzień
 
                                    
                                
                                                Donośny 
                                                huk, 
                                                100 
                                                    i 
                                                więcej 
                                                dział
 
                                    
                                
                                                Coś 
                                                dzieje 
                                                się, 
                                                wciąż 
                                                na 
                                                bliskim 
                                                wschodzie
 
                                    
                                
                                                Za 
                                                progiem 
                                                znów, 
                                                mój 
                                                normalny 
                                                świat
 
                                    
                                
                                                Fabryka 
                                                małp
 
                                    
                                
                                                Fabryka 
                                                psów
 
                                    
                                
                                                Rezerwat 
                                                dzikich 
                                                stworzeń
 
                                    
                                
                                                Zajadłych 
                                                tak
 
                                    
                                
                                                Że 
                                                nawet 
                                                Bóg
 
                                    
                                
                                                    I 
                                                Bóg 
                                                im 
                                                nie 
                                                pomoże
 
                                    
                                
                                                Fabryka 
                                                małp
 
                                    
                                
                                                Fabryka 
                                                psów
 
                                    
                                
                                                Rezerwat 
                                                dzikich 
                                                stworzeń
 
                                    
                                
                                                Zajadłych 
                                                tak
 
                                    
                                
                                                Że 
                                                nawet 
                                                Bóg
 
                                    
                                
                                                    I 
                                                Bóg 
                                                im 
                                                nie 
                                                pomoże
 
                                    
                                Внимание! Не стесняйтесь оставлять отзывы.