Текст песни Salvador Spolsky - Mery Spolsky
Nie
uwierzysz,
z
orbit
wyjdą
oczy,
zmoczy
Ci
się
koszula
Każde
słowo,
co
do
joty
dotyczy
idioty
Co
za
bardzo
lubię
tak
na
niego
mówić,
wybacz,
wybacz
Ty
jesteś
nim,
chociaż
w
głowie
Ci
się
to
nie
mieści
Coś
mnie
pieści,
po
lewej
stronie
czuję
dłonie
Czy
to
ty,
ty,
ty,
czy
to
moje
po
dwunastej
sny?
Uwierz
we
mnie,
a
życzenia
Twoje
spełnię
Cała
płyta
jest
o
Tobie
wszystkie
piosenki,
białe
sukienki
Zakładałam
ostrząc
szczęki
Na
wyrażenia
mojego
ciała
ukojenia
Głaszcz,
głaszcz
i
na
karku
smutek
taszcz
Dopóki
nie
posłuchasz,
nie
zakumasz
żadnej
myśli
Lajka
wyślij,
przez
telefon
mi
zabłyśnij
Co
tam
dla
mnie
masz,
oprócz
inspiracji?
Potrzeba
mi
kuracji,
do
Francji
zabierz
mnie
Jestem
Salvadorem
Dali,
a
Ty
jesteś
moją
Galą
Łączy
nas
surrealizm,
mądre
słowa
ludzie
chwalą
Jestem
Salvadorem
Dali,
a
Ty
jesteś
moją
Galą
Łączy
nas
surrealizm,
mądre
słowa
ludzie
chwalą
Jeśli
będziesz
fair
to
dorzucę
Cię
do
tantiem
Mam
je
zaplanowane
na
za
rok,
duży
skok
Co
ze
mną
wtedy
będzie?
Dowiedzą
się
o
Tobie
wszędzie,
celebrytą
będziesz
na
moim
patencie
Do
Ciebie
będą
wzdychać
16
albo
45
Chciałabym
je
wszystkie
mieć
Za
Twoją
nieświadomą
zgodą
Będę
królową,
nową
modą
Za
siódmą
rzeką,
za
siódmą
wodą
Powtarzaj
mi
tak
czule,
zanim
zamulę
znajdę
nową
konfiturę
Odpowiedzialną
za
dreszcze
Albo
coś
innego
jeszcze
Na
razie
ty,
ty,
ty
jesteś
głównym
tematem
Zakazanym
czatem,
południowym
klimatem
Rań
mnie,
rań
mnie,
wyciskaj
ze
mnie
więcej
Ja
piszę,
same
chodzą
moje
ręce
Jestem
Salvadorem
Dali,
a
Ty
jesteś
moją
Galą
Łączy
nas
surrealizm,
mądre
słowa
ludzie
chwalą
Jestem
Salvadorem
Dali,
a
Ty
jesteś
moją
Galą
Łączy
nas
surrealizm,
mądre
słowa
ludzie
chwalą
Dziękuj
mi,
dziękuj
mi,
dziękuj
mi,
idoto-dioto
Dziękuj
mi,
dziękuj
mi,
dziękuj
mi,
kocham
Cię
Jestem
Salvadorem
Dali,
a
Ty
jesteś
moją
Galą
Łączy
nas
surrealizm,
mądre
słowa
ludzie
chwalą
Jestem
Salvadorem
Dali,
a
Ty
jesteś
moją
Galą
Łączy
nas
surrealizm,
mądre
słowa
ludzie
chwalą
Внимание! Не стесняйтесь оставлять отзывы.