Текст песни Pistolet do Skroni - O.S.T.R.
Minuty
do
końca
Gdybym
mógł
o
coś
prosić
to
o
szluga
i
ognia
Druga
koniec
tygodnia,
kluby,
browar
i
gouda
Był
taki
moment
chciałem
wbić
do
środka
Idziesz
pić
czy
wyglądać,
trzecia
opcja
Patrze
na
zegarek
jak
ucieka
mi
program
Ziomek
mówił
że
dom
ma,
ponoć
to
spory
format
Wiesz
dziwki
jak
Siwiec
i
zbiorowy
orgazm
Ja
nie
idę,
moja
pierwsza
reakcja
Weź
ty
Ostry
nie
pierdol
to
impreza
jak
każda
Presje
wywiera
czas,
jak
nie
teraz
to
nigdy
Nie
wiedziałem
wtedy,
że
będę
żałować
decyzji
Taka
prawda
Wbijamy
na
rewir,
leją
zarobasy
szampanami
po
ziemi
Po
złotych
schodach
na
piętro
po
wielkie
salony
-
Życia
ponad
przeciętną
naszych
dzielnic
Willa
jak
z
marzeń
Jedenaście
sypialni
w
głowie
miga
już
alert
Bo
się
wyda
ten
manewr,
Boże
wybacz
że
kłamie
Jedna
chwila
po
sprawie
szybko
znikam
w
niepamięć
Amen
Pełne
kieszenie
brat,
zwijamy
na
bazę
póki
jeszcze
nikt
nie
wie
Jak
mam
ręczyć
za
Ciebie?
Jak
nie
ręczę
za
siebie
Wokół
dupy
w
bikini,
kusi
serce
interes
Gdybym
miał
tylko
wiedzę,
którą
mam
dziś
To
nie
zrobiłbym
Tych
kilku
głupich
rzeczy
za
które
wstyd
Odczuwam
dziś
I
chciałbym
je
zmienić,
cofnąć
czas
parę
chwil
Daj
Boże
bym
zmył
Z
siebie
te
grzechy,
dotknął
gwiazd
z
całych
sił
Musimy
brat
iść,
nie
zamulaj
myślę
już
głośno
Intuicja
podpowiada
mi,
że
będzie
gorąco
Brat,
tracimy
kontrol,
zaufanie
jak
On
To
nie
ma
ściemy,
co
nie
wydostanie
się
tu
na
wolność
To
był
błąd!
błąd!
błąd!
błąd!
Jeden
błąd!
błąd!
błąd!
błąd!
To
był
błąd!
błąd!
błąd!
błąd!
Jeden
błąd!
błąd!
błąd!
błąd!
To
był
błąd,
trzeba
było
iść
Nie
wiedziałem,
że
gospodarz
już
dzwonił
na
psy
Głupota
nie
spryt
jeśli
chodzi
o
kwit
Awantura,
kto
zawinął
się
do
domu
i
z
czym
Ciśnienie
wzrosło
gdy
odkryją,
że
to
my
Będzie
sajgon
i
pogrom
Szybko
przez
okno,
ogrodem
przez
płot
do
taksówki
Tyle
nasze
szczęście,
weź
ochłoń
Wbijam
do
domu,
dziękując
Bogu
Czułem
się
tak
jakbym
miał
jakiś
powód
Znał
jakiś
powód
i
bał
się
że
znowu
Chęć
posiadania
odebrała
mi
rozum
Cicho
w
spokoju,
mój
z
szatanem
sojusz
Słyszę
ktoś
jest
w
mieszkaniu
Idę
wolno
od
progu
Nie
poznaję
głosów
Agresywnego
tonu
Przez
drzwi
widzę
psy
Kurwa!
Wypadł
mi
dowód
Przyłożył
mi
dziś
pech
pistolet
do
skroni
Zabiłby
mnie
Gdyby
tylko
miał
chęć
by
ogień
otworzyć
Za
nami
śmierć
Te
kilka
chwil,
jak
mówią
stres
koniec
drogi
Mimo
to
pnę
Pochłaniam
tlen
by
ująć
treść
swoich
godzin
Ile
ich
jest?
Ile
ich
jest?
Ile
ich
jest?
Ile
ich
jest?
1 Prolog
2 Nowy Dzień
3 Hybryd
4 Wampiry Budzą Się Po 12.00
5 Pistolet do Skroni
6 Podróż Zwana Życiem feat. Sacha Vee
7 Kraina Karłów (feat. Cadillac Dale)
8 Rise of the Sun (feat. Cadillac Dale)
9 Post Scriptum
10 Grawitacja
11 Nie do Rozwiązania
12 Ja Ty My Wy Oni feat. Sacha Vee
13 Keep Stabbing
14 Gdybym Tylko Chciał
15 Fizyka Umysłu
16 Kilka Zdań o…
17 Lubię Być Sam
Внимание! Не стесняйтесь оставлять отзывы.