Текст песни RZADKO PISZĘ O MIŁOŚCI - shymczyk
Rzadko
piszę
o
miłości
Świeżo
po
tej
kłótni
rzucam
parę
liter
Od
liceum
chyba
lubią
mnie
te
loszki
Ale
to
w
gimnazjum
zaliczyłem
pierwszą
cipe
Zrobiłem
głównie
to
dlatego
bo
chciałem
być
gitem
Kilka
lat
starsze
moje
ziomy
nie
będę
w
tyle
I
mimo,
że
miała
duży
tyłek
Nie
zrobiłbym
tu
tego
znowu
nie
bądź
ty
debilem,
młody
Nic
na
siłe
to
jest
real
talk
Najebany
dzieciak
co
to
musi
robić
z
banią
Jak
dziewczyny
szybko
też
wtedy
wjechało
piwko
Żeby
było
łatwiej
uganiać
się
za
starszą
(ja)
Teraz
znam
swoją
wartość
Ale
mam
wrażenie
że
Ty
nie
znasz
jej
za
bardzo
A
może
po
czasie
się
dzieje
tak
z
parą
każdą
Tak
bardzo
chciałem
żebyś
tylko
była
moją
fanką
Mała
weź
to
pokaż
Nie
rób
tego
tylko
dla
mnie
a
dla
siebie
(siebie)
Nie
chodzi
o
nagie
suki
na
fotach
(je)
Tylko
gdzie
twój
ogień
to
nie
wiem
(nie
wiem)
Dla
mnie
zawsze
będziesz
kozak
(kozak)
Gdy
idziemy
nie
spoglądam
się
za
siebie
Ale
widzę
jak
się
ślinią
nieopodal
Nie
wiem
czy
dam
rade
jak
zobaczę
Cię
na
mieście
z
kimś
Nauczyłem
Cię
przepraszać
no
a
ty
mnie
mniej
Nie
potrzebuje
fajerwerków
w
sumie
ty
też
nie
Nie
jesteśmy
za
młodzi
za
bardzo
i
za
starzy
też
Żeby
okłamywać
się,
że
uratuje
seks
to
Nie
jest
takie
proste
Dwa
barany
a
jednak
z
innej
planety
Tak
bardzo
nienawidzisz
kiedy
palę
śmieszne
pety
Ale
jak
już
Cię
namówię
no
to
budzą
się
sąsiedzi
Tak
sobie
patrzę
i
czekam,
ty
to
samo
Po
co
mijamy
się
Nie
będę
obiecywał
no
bo
już
znasz
to
Ja
znam
na
pamięć
twój
każdy
krok
I
sam
nie
wiem
co
warto
Te
myśli
mi
nie
dają
zasnąć
Mała
weź
to
pokaż
Nie
rób
tego
tylko
dla
mnie
a
dla
siebie
(siebie)
Nie
chodzi
o
nagie
suki
na
fotach
(je)
Tylko
gdzie
twój
ogień
to
nie
wiem
(nie
wiem)
Dla
mnie
zawsze
będziesz
kozak
(kozak)
Gdy
idziemy
nie
spoglądam
się
za
siebie
Ale
widzę
jak
się
ślinią
nieopodal
Nie
wiem
czy
dam
rade
jak
zobaczę
Cię
na
mieście
z
kimś
Mała
weź
to
pokaż
(mała
weź
to
pokaż)
Nie
rób
tego
tylko
dla
mnie
a
dla
siebie
(dla
siebie)
Nie
chodzi
o
nagie
suki
na
fotach
(na
fotach)
Tylko
gdzie
twój
ogień
to
nie
wiem
(nie
wiem)
Dla
mnie
zawsze
będziesz
kozak
(będziesz
kozak)
Gdy
idziemy
nie
spoglądam
się
za
siebie
Ale
widzę
jak
się
ślinią
nieopodal
Nie
wiem
czy
dam
rade
jak
zobaczę
Cię
na
mieście
z
kimś

Внимание! Не стесняйтесь оставлять отзывы.