Lyrics Szahid - Bakflip
Miejsce,
gdzie
urodziłem
się
- nie
istnieje
Wyrównali
je
dawno
buldożerem.
Dzieci,
rzucające
w
czołgi
kamienie
Jakimś
cudem
dorosły,
to
nadal
nasz
teren.
Szkoły,
w
której
uczyłem
się
- już
nie
ma,
Nie
ma
klas,
ławek,
uczniów,
bo
dawno
spłonęła.
Na
dziedzińcu
stoi
osmalony
pień
Drzewa,
które
zapewniało
nam
cień.
Dziewczyna,
w
której
zakochałem
się
- nie
żyje.
W
moich
ramionach
umierała,
raniona
przez
minę.
Wyłem,
jak
pies,
uciekłem
na
pustynię.
Chciałem
umrzeć,
chciałem
umrzeć
Szahidem.
Zielone
sukno,
pas,
paczka
gwoździ,
Plastik
pod
kurtką,
granat
i
książki.
Wszystko,
co
mam,
mam
dziś
zamiar
Wam
oddać.
Wykreowaliście
kolejnego
zamachowca!
Buum!
Wokół
zrobiło
się
pusto.
Szkarłatny
pył
pokrył
cały
plac.
Zdetonowałem
tą
bestię
pod
kurtką,
To
za
nas
zamach,
na
Was,
za
nasz
kraj!!!
Buum!
Wokół
zrobiło
się
pusto.
Plac
pokrył
szkarłatny
pył.
Zdetonowałem
tą
bestię
pod
kurtką,
Szahid!
Szahid!
Szahid!
Szahid!
Nigdy
nie
mieliśmy
miejsca
na
ziemi,
Wybrańcy
Boga,
dawno
wypędzeni
z
Raju.
Tułali
się
po
świecie,
znienawidzeni.
Nikt
tak
jak
my
chyba
nie
marzył
o
kraju.
Naród,
który
miał
kiedyś
tylu
synów
zniknął,
Miliony
wytępione
tą
szaloną
nienawiścią.
Miejsca,
gdzie
ludzi
mordowano,
jak
bydło.
Każdy
z
nas
widział
to,
bo
był
tam,
nad
Wisłą.
Moich
przyjaciół
także
nie
ma
tu,
Chcieli
się
bawić,
kochać
żyć,
kiedy
wybuchł
klub.
Przynajmniej
wiem,
że
zginęli
szczęśliwi,
Za
to
ja
do
dziś
żałuję,
że
nie
byłem
tam
z
nimi.
Dziś
ja
mam
broń,
dziś
biorę
odwet,
Nadchodzę
z
wojskiem,
nocą
na
twój
dom.
Słyszysz?
To
leci
nasz
helikopter.
Dziś
ja
jestem
zamachowcem,
więc
płoń!!
Buum!
Wokół
zrobiło
się
jasno.
Czarną
noc
rozpalił
biały
blask,
Pokierowałem
tą
bestię
nad
miasto,
To
za
Nas,
zamach,
Na
Was,
za
nasz
kraj!
Buum!
Wokół
zrobiło
się
jasno.
Cały
plac
pokrył
szary
gruz!
Zdemolowałem
tą
bestią
to
miasto,
To
za
ból,
za
naród,
za
Mur
i
za
bunt!
Buum!
Wokół
zrobiło
się
jasno.
Czarną
noc
rozpalił
biały
blask,
Pokierowałem
tą
bestię
nad
miasto,
To
za
Nas,
zamach,
Na
Was,
za
nasz
kraj!
Buum!
Wokół
zrobiło
się
pusto.
Plac
pokrył
szkarłatny
pył.
Zdetonowałem
tą
bestię
pod
kurtką,
Szahid!
Szahid!
Szahid!
Szahid!
Buum!
Wokół
zrobiło
się
pusto.
Buum!
Wokół
zrobiło
się
jasno.
Szahid!
Szahid!
Szahid!
Szahid!
1 6,600,000,001
2 Szahid
3 Raj
4 Zlodowacenie
5 Ja i ja
6 Obserwator
7 4 wersy
8 Pasja
9 Przerwa na reklamy
10 Przerwa na reklamy
11 Zamknij mordę
12 Kłamstwo
13 12 nędznych ludzi
14 Gdyby jutra miało nie być
15 6,599,999
Attention! Feel free to leave feedback.