Lor - uciekaj! Lyrics

Lyrics uciekaj! - Lor



Działam, gdy mnie wcale nie widzisz
Chociaż widzisz mnie cały czas
Nie znam się w zasadzie na niczym
Ale wiem, jak zniszczyć Ci świat
Mówiłam - spadam jak lawina
Ze szczytu, na który wspinasz się
I zmiotę Cię ze sobą, gdzie zechcę
Bo mam kontrolę
Nie dotrzesz na miejsce, nie pozwolę
Wiesz, co złego, to nie ja
Do teraz, do teraz, do teraz
Gdy skończę, zacznę jeszcze raz
Od zera, od zera, od zera
Tylko chcę Cię dobrze znać
Tylko chcę mieć w Tobie przyjaciela
Póki jeszcze siłę masz
Uciekaj, uciekaj, uciekaj
Nikt mnie nie potrafi uciszyć
Jestem tam, gdzie tylko się da
Po przeciwnej stronie ulicy
Zrujnowałam już ściany i dach
Posłuchaj - przypominam wulkan
Duszę się i wybucham nagle
Jeśli ktoś mnie w porę usłyszy
Doskonale
Sama z siebie nikogo nie ocalę
Wiesz, co złego, to nie ja
Do teraz, do teraz, do teraz
Gdy skończę, zacznę jeszcze raz
Od zera, od zera, od zera
Tylko chcę Cię dobrze znać
Tylko chcę mieć w Tobie przyjaciela
Póki jeszcze siłę masz
Uciekaj, uciekaj, uciekaj
Do teraz, do teraz, do teraz
Od zera, od zera, od zera
Uciekaj, uciekaj, uciekaj




Lor - Żony Hollywood
Album Żony Hollywood
date of release
11-10-2024




Attention! Feel free to leave feedback.