Maryla Rodowicz - Tonę Lyrics

Lyrics Tonę - Maryla Rodowicz



Tonę w barze złym
Tonę w długim spisie win
Ja tonę, tonę w barze złym
I dobrze jest mi z tym
Tonę w barze złym
Tonę w długim spisie win
Ja tonę, tonę w barze złym
I dobrze jest mi z tym
Tonę w suchym piasku plaż
W białozielonych płomieniach brzasku
Ukrywam przed miastem twarz
Czekam utonę
Tonę w nocnym szumie gwiazd
W zatokach nieznanych miasta
Tracę czas, tracę czas
I tonę
W pustkowiach pluszowych kin
W szpargałach, balowych maskach
W splątanym łańcuchu szyn
Czekam utonę
A tak przywrócić chciałabym
Tobie i sobie koronę
A ja czekam w barze złym
I tonę



Writer(s): Katarzyna Gärtner


Maryla Rodowicz - Buty 2
Album Buty 2
date of release
01-01-2011




Attention! Feel free to leave feedback.