Lyrics Mołotow - Małpa
łamstwa,
kłamstewka,
manipulacje
i
oszustwa
władzy
oraz
mediów,
które
są
wszechobecne
w
przestrzeni
publicznej
mają
ukryć
przed
nami
obywatelami
jaka
jest
prawda.
Będą
mówiły
jedynie,
tylko
i
wyłącznie
o
sposobach
obalenia
obecnego
patologicznego
systemu...
Nie
umiem
kłamać,
mam
stawiać
pałac
za
to
co
mi
rzucą
Za
każdą
cegłę
płacić
haracz
jakimś
bucom
Opierać
się
pokusom,
bo
tak
trzeba
I
udawać
przy
kolegach,
że
mi
wszystko
spadło
z
nieba
Obaj
idźcie
się
jebać,
nie
chcę
kolejnych
debat
To
śmierdzi
gorzej
niż
wczorajszy
kebab
Naplułby
wam
biedak
w
twarz
i
za
to
trafił
za
kraty
Nie
dał
bogaty
złamanego
grosza
do
łapy
Jeden
to
fanatyk,
drugi
tchórz
A
za
nimi
długie
wstęgi
dusz
Niech
ma
mnie
w
opiece
Anioł
Stróż
Tu
co
rusz
chcą
mi
wyprać
mózg
Wszystko
na
swojej
drodze
obracają
w
gruz
(Nikt
o
nas
nie
dba)
Wrzeszczą
chłopaki
z
osiedla
Sfrustrowana
klasa
średnia
Emeryci,
którym
można
liczyć
żebra
Prywaciarze,
związki
zawodowe,
wszystkim
jest
potrzebna
Nowa
fala,
miarka
się
przebrała
Nienawiść
krąży,
ale
skończy
się
spirala
Ten
sam
ambaras,
nie
patrzę
na
etykiety
Zrobimy
hałas,
rozbijając
szkło
o
immunitety
Mołotow,
Mołotow,
Panie
Mołotow
Słyszysz
mnie,
czuję,
że
kruszę
o
ściany
groch
Mam
w
nosie
smog
jeszcze
krok
i
odpalam
lont
Miasto
się
zarumieni
ogniem
moich
bomb
Mają
mnie
w
dupie,
po
moim
trupie
będą
skubać
pióra
Działają
w
grupie,
okrutniej
niż
matka
natura
Jeszcze
wisi
skóra
na
niedźwiedziu,
a
już
toczy
się
awantura
Reforma
to
bzdura,
budżet
jest
jak
czarna
dziura
Narodowcy,
postkomuna,
każdy
chce
mnie
zrobić
w
chuja
Siedzą
na
fortunach
zbitych
na
lewych
fakturach
Kumam
na
czym
polega
polityka
Świnie
nie
odchodzą
dobrowolnie
od
koryta
Moja
muzyka
w
twoich
głośnikach
Otwarta
krytyka,
bunt
polskiego
podatnika
Mówię
jak
bandyta,
więc
będę
robił
przypał
Za
to,
że
po
kolei
wciąż
trwonicie
mój
kapitał
Mam
komunikat,
słyszy
mnie
jaśnie
elita
Nigdy
nie
będziemy
kwita,
tako
rzecze
ulica
I
zwisa
mi
co
na
to
wysoka
izba
Tak
długo
jak
moja
praca
to
pańszczyzna
Mołotow,
Mołotow,
Panie
Mołotow
Słyszysz
mnie,
czujesz
że
kruszę
o
ściany
groch
Mam
w
nosie
smog
jeszcze
krok
i
odpalam
lont
Miasto
się
zarumieni
ogniem
moich
bomb
1 Parabole
2 Lego
3 Wysoki Sądzie
4 Mołotow
5 Jedyna słuszna droga
6 808
7 Próby, błędy
8 Miodu I Mleka
9 CSS
10 Nie Byłoby Mnie
11 Po sygnale
12 Naiwniak
13 Satelity
Attention! Feel free to leave feedback.