Lyrics Co by było gdyby - Nizioł , Bonus RPK
Co
by
było
gdyby,
można
tylko
zakładać
Co
by
było
gdyby,
niby
kłamstwa,
a
to
prawda
Nie
ma
co
rozkminiać,
podpowiada
logika
Nie
ma
co
gdybać,
oliwa
zawsze
sprawiedliwa
Co
by
było
gdyby,
można
tylko
zakładać
Co
by
było
gdyby,
niby
kłamstwa,
a
to
prawda
Nie
ma
co
rozkminiać,
podpowiada
logika
Nie
ma
co
gdybać,
oliwa
zawsze
sprawiedliwa
Nie
ryję
sobie
bani
tym,
co
mogło
się
wydarzyć
(?),
gdy
miał
fanty,
latał
kanałami
Tak
pomimo
porażek
ludziom
patrzę
w
twarze
Sikor
zapierdala,
a
my
bierzem
to,
co
nasze
Chciałbyś,
to
nie
cofniesz,
po
co
walka
z
ogniem
Znaleźć
w
tym
pozytyw,
coś
nowego
zawsze
zrobię
Tak,
by
tego
nie
żałować,
jednym
nie
wybaczę
Drugich
będę
kochać,
jeszcze
ktoś
za
nami
płacze
Co
by
było,
gdyby
nie
ten
wyjazd
za
granicę
A
za
nami
grube
lata,
przyjaźnie
i
dziewice
Cisnę
na
turystę,
polando
emigrante
Daję
sobie
radę,
wiem,
do
czego
mam
smykałkę
Dzisiaj
każde
chwile
mają
budzić
we
mnie
dobro
Nie
chcę
myśleć
o
tym,
co
mi
się
tu
nie
powiodło
Wolę
pozytywnie,
choćbym
musiał
iść
przez
bagno
Relaksuję
duszę,
kumpel,
z
widokiem
na
hardkor
Co
by
było
gdyby,
można
tylko
zakładać
Co
by
było
gdyby,
niby
kłamstwa,
a
to
prawda
Nie
ma
co
rozkminiać,
podpowiada
logika
Nie
ma
co
gdybać,
oliwa
zawsze
sprawiedliwa
Co
by
było
gdyby,
można
tylko
zakładać
Co
by
było
gdyby,
niby
kłamstwa,
a
to
prawda
Nie
ma
co
rozkminiać,
podpowiada
logika
Nie
ma
co
gdybać,
oliwa
zawsze
sprawiedliwa
Szanuj
możliwości,
bo
pewności
nie
masz
Czy
zastaniem
jutro,
będzie
kręciła
się
ziemia
Doceniam,
choć
miewam
chwile
zwątpienia
Co
mnie
czeka
jutro,
coś,
czego
się
nie
spodziewam
Co
by
było,
gdyby
zniknęłyby
perspektywy
Gdyby
nie
na
niby
były
komitywy
Gdyby
w
głowie
inne
(?)
miały
kwity
A
prawdziwe
motywy
więcej
treści,
a
mniej
lipy
Taki
morał,
nie
urodziłem
się
wczoraj
Od
słowa
do
słowa,
nie
zakocham
się
w
nałogach
Bym
nie
popatrzył
w
oczy,
goryczy
bym
nie
przełknął
Reprezentuję
słowo,
przekaz,
puenta
pełną
gębą
Myśli
na
bani
lecą
z
prędkością
światła
Co
by
było,
gdyby,
gdyby
nie
istniała
szansa
Planować
się
staram,
by
ma
wizja
nie
upadła
Co
by
było,
gdyby
jeszcze
klamka
nie
zapadła
Co
by
było
gdyby,
można
tylko
zakładać
Co
by
było
gdyby,
niby
kłamstwa,
a
to
prawda
Nie
ma
co
rozkminiać,
podpowiada
logika
Nie
ma
co
gdybać,
oliwa
zawsze
sprawiedliwa
Co
by
było
gdyby,
można
tylko
zakładać
Co
by
było
gdyby,
niby
kłamstwa,
a
to
prawda
Nie
ma
co
rozkminiać,
podpowiada
logika
Nie
ma
co
gdybać,
oliwa
zawsze
sprawiedliwa
Co
by
było,
gdyby
można
by
było
gdybać
Przeszłości
nie
zmienisz,
życie
jak
surwiwal
Po
stracie
docenisz,
tak
to
niestety
bywa
Każde
doświadczenie
istotnie
na
nas
wpływa
Na
co
się
zdobywasz,
lepiej
przemyśl
gruntownie
Zanim
podjęta
decyzja
na
mieliźnie
spocznie
Się
rozbije
okręt
o
skałę
zbyt
dużej
pewności
Czasu
nie
cofniesz,
więc
przekalkuluj
możliwości
W
gotowości
staram
się
być
czujny
i
zwarty
Między
ludźmi
warto
jest
grać
w
otwarte
karty
Przestań
bluźnić
i
się
użalać
nad
porażką
Nic
to
nie
da,
ponieważ
mleko
się
rozlało
Wiem,
sam
nie
raz
potknąłem
się
na
prostej
drodze
Również
niosę
na
barach
bagaż
niepowodzeń
Kończąc
zwrotkę,
jeden
wniosek
mi
się
na
myśl
złożył
Gdybym
wiedział,
że
się
przewrócę,
to
bym
się
położył
Co
by
było
gdyby,
można
tylko
zakładać
Co
by
było
gdyby,
niby
kłamstwa,
a
to
prawda
Nie
ma
co
rozkminiać,
podpowiada
logika
Nie
ma
co
gdybać,
oliwa
zawsze
sprawiedliwa
Co
by
było
gdyby,
można
tylko
zakładać
Co
by
było
gdyby,
niby
kłamstwa,
a
to
prawda
Nie
ma
co
rozkminiać,
podpowiada
logika
Nie
ma
co
gdybać,
oliwa
zawsze
sprawiedliwa
1 Ja tam cisnę na turystę
2 Siła
3 Bezsens
4 Pozytyw
5 Bądź pewien
6 To w moim interesie
7 Reality
8 Próba
9 Nowa energia
10 Głos
11 Puzzle
12 Błędy
13 Świr Paletka
14 Co by było gdyby
15 Przykre
16 BHP
17 Wpływ
Attention! Feel free to leave feedback.